Podcast – Słuchaj na SoundCloud lub iTunes:
https://soundcloud.com/sukcespl/oglupiajace-jedzenie
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że możesz w bardzo prosty sposób usprawnić swoje życie przez sposób swojego myślenia. A dokładniej przez ograniczenie pewnych rzeczy jakie jesz. Jakiś czas temu rozmawiałem z taką panią, która ma taki biznes, gdzie dostarcza ludziom gotowe pakiety jedzenia na cały dzień, tam 4-5 posiłków, określona liczba kalorii, w zależności od tego czy jesz mięso, czy nie jesz mięsa. I ona to odpowiednio dobiera tam dietetycznie, żeby tam były odpowiednie witaminy, mikro-, makro-elementy. I ona mi powiedziała, że mniej więcej 90% osób, dwa tygodnie po tym jak stosują tą dietę od niej, dzwoni do niej i pyta czy pani dodaje coś tam do tego jedzenia, bo wie pani ja się nigdy tak dobrze nie czułem, ja po prostu mam taką euforię, dwa razy więcej robię jak do tej pory w życiu robiłem, ja się cały czas uśmiecham, ja nie wiem co jest grane, co pani tam dodaje? Ona mówi, że nic nie dodaje, jest to po prostu prawidłowo przyrządzona dieta.
Teraz ty zastanów się jak u ciebie wygląda twoja dieta, co ty jesz, co ty wkładasz do buzi.
Czy zastanawiasz się w ogóle nad tym co takiego jesz. Ja ci powiem o paru produktach, o paru surowcach, o takich rzeczach, które jak jesz to niestety powoduje to twoje otępienie. Może sobie sprawy z tego nie zdajesz, bo wydaje ci się, że funkcjonujesz doskonale, ale może właśnie brak ci motywacji, może jesteś w depresji, może nie wiem boli cię non-stop głowa, może się czujesz źle z jakiegoś powodu, ale nie wiesz dlaczego, wydaje ci się, że tak powinno być albo masz tak od zawsze i to jest normalny stan. To nie jest normalny stan, normalny stan to jest taki, kiedy ci się bardzo dużo chce, kiedy czujesz euforię i wiesz, że możesz dużo zdziałać. Co powoduje takie otępienie, wiesz ja nie będę ci robił długiego wykładu, ja ci powiem w skrócie, a ty możesz sobie potem poczytać na ten temat więcej.
W szkole takich rzeczy nie powiedzą ci, nie powiedzą ci w telewizji albo może nie w każdej telewizji, bo państwo jako takie nie ma interesu w tym żebyś ty był mądrzejszy, żebyś ty był sprawniejszy, bo możesz zagrozić jakiemuś politykowi, bo go wygryziesz z jego miejsca, bo ty się staniesz, może nie prezydentem, ale może będziesz chciał być posłem, może będziesz chciał być wójtem, może będziesz chciał rządzić tym krajem. A to nie jest w niczyim interesie. Ty powinieneś być, według państwa, według wielu osób głupim, malutkim człowieczkiem, który będzie po prostu robił to co inni mu każą. Więc co z tym można zrobić? Po pierwsze to jest kwestia cukru.
Widzisz ja cukru w ogóle nie używam, jak jeszcze chodziłem do średniej szkoły używałem, wtedy mnie zdziwiło, bo nauczycielka piła kawę, ale do tej kawy nie dawała cukru, a ja piłem wtedy herbatę i dwie łyżeczki cukru, to była dla mnie norma. I tak zastanowiło mnie jakby to było jakbym pił bez tego cukru, wtedy po prostu byłą kwestia smaku, czy będę w stanie sobie poradzić jak nie będę używał tego cukru. Gdzieś po dwóch tygodniach bez tego cukru, łał, da się, ta herbata smakował normalnie. Ale potem zainteresowałem się więcej tematem cukru, poczytałem więcej rzeczy. Wiesz co, cukier to jest podstawa, która powoduje otępienie, powoduje to, że twoje myślenie jest gorsze jak mogłoby być. Możesz w prosty sposób podnieść, nawet swój iloraz inteligencji przez to, że ograniczysz cukier. Szczególnie cukier w postaci kolorowych napojów
. Nie będę wymieniał ich nazwy, ale powiem kolorowy napój, na pewno masz wyobrażenie jakie są napoje w sklepach dostępne. Pierwsze to jest kwestia tego, że tam jest cukier, drugie to jest kwestia tego, że jest tam aspartam. Wiesz mogę sobie to wyobrazić, że działa to tak jakby był taki Hitler, który chciałby żeby po prostu wszyscy byli głupi, to on dosypał ten aspartam, wymyślił coś takiego, żeby łatwiej zarządzać tłumem, tak to mogę sobie wyobrazić. Jako ciekawostkę mogę ci powiedzieć, że jak popatrzysz sobie na skład keczupu, to jedna trzecia to jest cukier. Jak wpływa to na twoje myślenie, słuchaj odstaw cukier na dwa tygodnie, zobaczysz jak się będziesz czuł. Na drugi, trzeci dzień będziesz chciał, będziesz chciał wszystko zjeść słodkiego, bo cukry działają po prostu uzależniająco. Także, no to jest norma. Co takiego jeszcze. Sól. Soli też nie używam, a jeżeli używam to mam taką sól himalajską, która ma troszkę inne właściwości jak taka sól z naszych kopalni. Bo sól i zatrzymuje wodę i powoduje twoje opuchnięcie i powoduje twoją ociężałość. Jak sobie poczytasz więcej na ten temat, to zdziwisz się ile złego może sól wyrządzić. Więc to są takie dwie białe rzeczy. Nie chcę może dużo mówić na temat chleba, bo wiesz, to nie jest tak, że chleb spowoduje jakieś twoje ogłupienie. Bo to jest kwestia jaki to jest chleb.
Zauważasz, że jest różnica w chlebie jaki był pieczony nawet 8 lat temu, 10 lat temu, a jaki chleb jest teraz. Ci starsi będą pamiętać jak ten chleb wyglądał kiedyś, jaki on był w dotyku, jaki on był w smaku, a to co jest teraz robione. Wiesz ja nie jem takich białych rzeczy, nie jem chleba, jeżeli jem chleb to taki razowy i też patrzę jak to jest robione. Czasami w moim domu się robi chleb jak przyjadę odwiedzić moich rodziców, to dostaję taki chleb, który jest po prostu wypieczony we własnym piecu. Wiadomo z czego to jest zrobione. Jest różnica między takim chlebem, a takim chlebem. Najedz się takiego białego chleba, takich białych bułek, nawet ostatnio widzę, że jakaś kobieta cieszy się, że kupiła bułki dla swoich dzieci, żeby im sprawić przyjemność, zjedzą bułki i będą się cieszyć. Tak będą się cieszyć, ale będą głupiutkie, ociężałe, najedz się chleba, jak ty się potem czujesz? Położyłbyś się na łóżku i byś nic nie robił, bo po prostu zatyka cię totalnie, także jedno to jest to jak to jedzenie wpływa otępiająco na twój umysł, a drugie to jest kwestia tego jak to wpływa na twoje ciało.
Idź się najedz hamburgerów i innych tego typu fastfoodów. Niby się fajnie czujesz, ale w momencie kiedy to jesz, bo tam jest masa tłuszczu. Z resztą zazwyczaj są to tłuszcze trans, to jest też coś co otępia twój umysł, tłuszcze trans, margaryna. Jeśli tego typu rzeczy jesz, nie zdziwię, się jak będziesz miał raka, przykro mi. Ale kwestia tego też jak to wpływa na twój poziom energii. Odnośnie tych fastfoodów, najedz się fastfooda nie ma sprawy. Jak ty się będziesz po godzinie czuł albo po dwóch godzinach, po prostu totalne zero. Albo wrócę jeszcze do cukru powiesz mi tak, ale cukier krzepi, muszę zjeść cukier, bo nie będę miał energii. Nie ma sprawy zjedz cukier, przez godzinę będziesz fruwał, a po godzinie co, katastrofa potrzebujesz więcej, więcej, więcej. Teraz wiele osób powie, że zwariowałem, kwestia kawy. Wiesz co, ja kawy nie piję z kilku względów. Kawa ma mniej więcej połowę substancji pożytecznych, a połowę ma szkodliwych. Ale jest poważniejsza sprawa związana z działaniem kofeiny z uzależnieniem od tej kofeiny, tobie się wydaje, że ty nie masz energii dopóki ty się kawy nie napijesz. Niektórzy piją po 5-10 filiżanek kawy dziennie, bo inaczej mówią, że nie będą w stanie funkcjonować. Widzisz ja nie piję ani grama kawy dziennie, wiesz jest problem, czasami muszę kawę kupić, bo przyjdą do mnie goście, a ja nie mam kawy, bo po prostu nie używam, nie mam takiej potrzeby. Żeby mieć dużo energii wystarczy, że sobie zrobisz 10 podskoków, nie masz energii zrób sobie 10 podskoków zobaczysz jak jest różnica. Nie potrzebujesz kawy, która powoduje w dłuższym okresie czasu tak naprawdę twoje otępienie.
Powtórzę to już po raz drugi, bo kiedyś robiłem nagranie z tym chłopakiem, który pobija rekordy świata w pamiętaniu, znaczy w układaniu kostki Rubika i on tam różne inne rzeczy robi. On mówi, że w momencie kiedy przestał pić kawę, w momencie kiedy przestał pić te wszystkie napoje energetyczne, to jego wyniki w pamięciowych technikach poprawiły się i to jak on tam układał wtedy w granicach prawie minutę mu schodziło, to zszedł do około 20 sekund. I mówi, że nawet inne techniki jak stosuje w życiu, do nauki języków, to po prostu jest kompletna przepaść między tym co było, gdy stosował kofeinę, kiedy pił różne energetyki, kiedy pił kawę, a kiedy przestał to robić. I tak samo mówi o cukrze człowiek, który po prostu to sprawdził w praktyce. Może tobie się wydaje, że to nie ma znaczenia, może ci się wydaje, że to jak masz teraz jest dla ciebie optymalne i sprawia ci to przyjemność, że właśnie tak jest. Wisz co, możesz żyć z tym, absolutnie jest mi to obojętne. Ja ci tylko mówię, że jeśli zmienisz to, sprawdzisz co będzie jak to zmienisz, jak zmienisz swoją dietę, jak zmienisz to co pijesz, to zmieni się jakość twojego życia. Bo naprawdę naukowo jest udowodnione, że pewien typ jedzenia obniża iloraz inteligencji, powoduje otępienie. To na koniec już, krótko szybko jedna sprawę, to już nie tego czego nie jeść, ale jak zadbać o to żeby szybko podnieść sprawność swojego mózgu. To jest kwestia po prostu picia wody. Ja ci powiem na moim przykładzie, jak wiem ewidentnie kiedy byłem odwodniony.
Kiedyś zdarzyło mi się przebiec Bieg Rzeźnika i podczas tego biegu ja byłem z moim kolegą, tam się biegnie parami. Byłem umówiony tak, że co 15 minut pijemy wodę i ja tego podczas biegu nie pamiętałem, on mi przypomniał po biegu, że w trakcie było coś takiego, że ja się go zapytałem, Ty ale piliśmy już wodę? No przecież minutę temu piliśmy. Potem biegniemy kawałek znowu minęła minuta albo dwie, Ty ale piliśmy już tą wodę? Dlaczego ty mnie się pytasz z powrotem, no przecież dopiero co piliśmy. Więc widzisz ja byłem wtedy odwodniony mimo, że piłem tą wodę, przy takim wysiłku, kiedy się biegnie te kilkadziesiąt kilometrów, człowiek jest odwodniony siłą rzeczy i po prostu ma to wpływ ewidentny na jego myślenie. Jak kiedyś były badania naukowe na ten temat robione to wynikało z nich, że nawet jeśli 2% jest mniej wody jest w twoim organizmie jak normalnie, to już to powoduje poważne zaburzenia w twoim myśleniu. Więc jak skończysz oglądać to video, to sobie nalej wody, napij się wody i miej faktycznie pod ręką tą wodę i pij ją stale. Ja bym ci sugerował do tego zrobić sobie dwa tygodnie bez kawy, dwa tygodnie bez cukru, dwa tygodnie bez soli. To tak na dobry początek i o margarynie zapomnij. To na razie tyle. Do usłyszenia.
<wpis ten jest transkrypcją z wyżej umieszczonego video w związku z tym w tekście pojawić się mogą błędy językowe, powtórzenia itp. >
Najchętniej komentowane