5 Zasad Ludzi Sukcesu

Podcast – Słuchaj na SoundCloud lub iTunes:
https://soundcloud.com/sukcespl/5-zasad-ludzi-sukcesu

Hej, temat na dzisiaj – ludzie sukcesu, ich sposób myślenia, jak to się stało, jak to się dzieje, że jest pewien typ ludzi, którzy odnoszą sukcesy notorycznie a są tacy, którzy są biedni, którzy narzekają na, co się da, ich życie nie wygląda tak jak powinno. Dlaczego mogę ci o tym mówić? Wiesz co, nie dlatego, że jadę samochodem za kilkaset tysięcy złotych, ale dlatego, że uważam siebie tak naprawdę za osobę sukcesu, ale tak naprawdę chodzi o to, że przez ostatni rok miałem okazję poznać mnóstwo osób, które odnosiły ogromny sukces.
 

Rok temu nagrywałem video z moim przyjacielem Aleksem, który pisze książkę na temat miliarderów, jak to się stało, że oni od zera dorobili się miliardów, jaki mieli sposób myślenia, sposób działania. Ponieważ przez rok zwiedziliśmy mnóstwo krajów, myślę że mam na ten temat całkiem niezłą wiedzę. Podstawą u tych wszystkich osób, u tych miliarderów to jest sposób myślenia, sposób myślenia, wiesz według mnie tego się można nauczyć. Sposób myślenia o jakimś tam celu, czyli masz jakieś wyzwanie a może jeszcze nie masz wyzwania, nie wiem, chcesz zarobić jakąś tam kwotę pieniędzy, chcesz mieć fajny samochód, chcesz przebiec jakiś trudny bieg, ultramaraton, ale w twojej głowie jest myśl, że…no właśnie, jaka jest myśl, czy że dam radę, czy to jest poza mną, czy to jest ponad, czy ja tego nie potrafię.

Widzisz, ludzie sukcesu mają takie myślenie, jak mają jakąś myśl, jak mają jakiś plan, jakieś zamierzenie, to myślą w ten sposób, dam radę. Nawet, jeśli w tym momencie nawet, jeśli teraz nie mam pojęcia jak to zrobić, to nic nie znaczy. Bo ja nie zakładam, że ja ten sukces będę miał jutro czy pojutrze, ja go osiągnę za rok, za 5 lat, za 10 lat, ale widzisz, to jest ten okres czasu, kiedy ja się mogę uczyć, kiedy ja mogę posiąść tę wiedzę. I teraz tak, jeśli ty masz jakieś zamierzenie, ok, ja ci powiem na przykładzie mojego maratonu, jak kiedyś przygotowywałem się do maratonu.
W momencie, kiedy ja usłyszałem, że ja mogę za 2,5 miesiąca przebiec maraton, dla mnie to było, nie tego się nie da zrobić, to było absolutnie niemożliwe. Taką miałem myśl. Ale potem zacząłem dochodzić do tego, że w sumie to jest do zrobienia, tylko to, że w tym momencie było to dla mnie niemożliwe to nie znaczy, że tego się nie da zrobić za 2 miesiące, bo ja mam 2,5 miesiąca na to, żeby zdobyć wiedzę i się przygotować i wtedy to się da zrobić.
Także, to że teraz ci się wydaje, że czegoś nie dasz rady zrobić, absolutnie się tym nie przejmuj, absolutnie, bo masz czas na to żeby poszukać wiedzy, żeby poszukać ludzi, żeby poszukać środków, którzy ci to umożliwią.

Więc podstawa to jest myślenie takie, potrafię, potrafię. Słuchaj to jest coś takiego jak placebo, jak nie wiesz o co chodzi, placebo to są, jak się testuje leki, podaje się pacjentom placebo i podaje się prawdziwy lek i sprawdza się, tym pacjentom tłumaczy się, że jak to zażyją to będzie taki i taki efekt i placebo to jest tak naprawdę no cukierek. I w trakcie badań wychodzi na to, że jak się podaje placebo co niektórym osobom to im się poprawia zdrowie, albo coś tam się dzieje lepiej w życiu, bo ich umysł się zasugeruje, że to się da zrobić. Słuchaj, więc możesz stosować w swoim życiu placebo.

Widzisz i tu jest też różnica taka, jak masz jakiś tam, ktoś ci podrzuci pomysł na zrobienie czegoś, zobaczysz Ferrari jedzie po ulicy i chcesz je sobie kupić, ale pojawia się myśl, nie, nie dam rady, fajnie, że ktoś to ma, ale to jest absolutnie nie dla mnie. Więc widzisz tu jest różnica teraz, czy sobie pomyślisz, że ja to zrobię, dam radę, czy to w ogóle odrzucisz, czy też może sobie pomyślisz, no spróbuję może się uda, więc widzisz to jest też kwestia twojej wiary. Tak, jeśli ty wierzysz, że dasz radę i będziesz zdeterminowany i będziesz skoncentrowany, żeby to osiągnąć, to ty to osiągniesz. Słuchaj ten samochód, którym teraz jadę to absolutnie nie jest moje marzenie, ja mam jeszcze drugi samochód, który mi daje większą przyjemność, ale to jest fajny samochód do przemieszczania się po Polsce.
Ja wiem, że dla wielu osób to jest marzenie, żeby mieć Porsche, żeby sobie pojeździć Porsche. Wiesz, jak sobie założysz, że będziesz miał Porsche za powiedzmy dwa lata, albo trzy lata, nie bierz na kredyt, nie bierz w leasingu, bo to jest coś co wykańcza ludzi psychicznie i finansowo. Ja absolutnie nie biorę na kredyt, w leasing samochodów, ale załóż sobie, że kupisz Porsche lub Ferrari za dwa lata. Więc już teraz, możesz się na to przygotować, możesz sprawdzić ile kosztuje ubezpieczenie, bo widzisz nie jest problem kupić samochód, jest problem, żeby go utrzymać, ile kosztuje paliwo, żebyś wiedział ile miesięcznie musisz zarabiać, żeby móc jeździć takim samochodem i potem pozostaje kwota do zapłaty za ten samochód. Więc jeśli zakładasz, że kupisz go za dwa lata, no to musisz sobie po prostu policzyć, powiedzmy samochód Ferrari, sobie kupisz dwuletnie, kosztuje pół miliona. Więc potrzebujesz pół miliona zarobić w dwa lata, łatwo możesz sobie policzyć ile dziennie potrzebujesz pieniędzy. Na oko chyba z tysiąc złotych dziennie byś potrzebował zarabiać, ale to takie bardzo szybkie moje liczenie. Więc widzisz, wtedy powinno ci powstać pytanie w głowie jak zarobić tysiąc złotych dziennie, tylko tyle albo aż tyle. Może ci się wydawać to duża kwota, wiesz dla wielu osób jest to kwota śmieszna, bo zarabiają, są tacy którzy zarabiają miliony dziennie.

 

Kolejna sprawa, co do ludzi sukcesu, jak masz ten zamysł, żeby coś zrobić, to absolutnie nie czekaj tylko rób to teraz, bo jak będziesz czekać to wydarzy się cała masa innych rzeczy, które cię od tego odwiodą. Wiesz są ludzie, którzy planowali coś jak mieli 30 lat, teraz maja 70 lat i tylko żałują, tego że tego nie zrobili, jak jedziesz gdzieś autobusem widzisz takich smutnych, sfrustrowanych ludzi, no to skąd to się bierze, właśnie z niezrealizowanych marzeń. Więc jak masz jakieś zamierzenie, to po prostu się za to weź i po prostu zrób.

Kolejna sprawa, która odróżnia ludzi sukcesu od przeciętnych zjadaczy chleba, to jest kwestia martwienia się. Czyli nie no ja nie wezmę się, nie otworzę firmy, bo ona na pewno zbankrutuje, nie pójdę, nie poznam tej dziewczyny, bo na pewno mnie odrzuci, cała masa wymówek, nie wsiądę do samolotu, nie polecę na drugi koniec świata, bo na pewno ten samolot się rozbije, terroryści i tak dalej. Słuchaj, martwienie się, 90 procent tego, co ty się martwisz, nawet 98 procent tego, co ty się martwisz w życiu się nie spełni. Ale my, jako ludzie jakoś tak jesteśmy zaprogramowani, że lubimy się martwić. Nie wiem czemu, znaczy wiem czemu, ale to jak było video z Rosji to wróć do tego video z Rosji, wróć do tego, bo tam tłumaczę z czego to się bierze. Więc zakaz martwienia się, wiesz to trzeba się łapać w głowie za myśli, łapać się za myśli, czy ty się martwisz, czy się nie martwisz, bo to jest łatwo ustalić. Jeśli ty się martwisz, zamartwiasz głupotami, to po prostu trzeba się na tym łapać i to eliminować, bo to to jest twoje myślenie i to od ciebie zależy, o czym ty myślisz.

I ostatnia sprawa, ostatnia sprawa jest taka, ostatnia sprawa, która odróżnia ludzi sukcesu od przeciętnych zjadaczy chleba, jest to kwestia tego, oczekiwania wyniku. Czy ty oczekujesz, że ci się uda, czy ty masz myśl taką, że nie ma szans? Powiedziałem ci o tym Ferrari, powiedziałem ci o tym zarabianiu 1000 zł, to jako przykład, bo ja akurat jestem fanem samochodów. Kwestia, co ty sobie pomyślałeś. Czy pomyślałeś sobie, no dobra, no skoro on tak powiedział, to może warto spróbować, może się faktycznie tak da. Może zacznę myśleć, co by tutaj zrobić, żeby zacząć zarabiać 1000 złotych dziennie, żeby za 2 lata sobie kupić Ferrari. A może sobie pomyślałeś, nie no bzdura, po co mi Ferrari, no dobra może ładne jest, ale przez nie będę jeździć Ferrari, po co. Widzisz, i jeszcze myślenie takie, że na pewno nie będę w stanie zarabiać 1000 złotych dziennie. Więc tu jest różnica między osobami, które odnoszą sukcesy, a osobami, które tych sukcesów nie odnoszą. Jest to kwestia, oczekiwanego wyniku, jeśli ty wierzysz, że ci się uda, to ci się uda. A nawet, jeśli ci się nie uda, jeśli ci się nie powiedzie, to jeszcze nic się nie dzieje. Ja wiem, że my jesteśmy nauczeni, szczególnie przez szkoły, że zawsze ma nam się udawać, zawsze mamy dostawać piątkę lub szóstkę, nie może ci się nigdy powinąć noga. Wiesz, co ja podchodzę do tego trochę inaczej, ludzie sukcesu też podchodzą do tego trochę inaczej, czyli jeśli ci się coś nie uda to traktuj to, jako naukę. Czyli ten sposób nie działa, więc biorę się za coś innego i próbuję inaczej, bo ja wiem, że to nie działa, ale to nie jest powód do tego, żeby się poddawać. To absolutnie nie jest powód do tego, żeby się poddawać. Tak samo nie jest powodem, żeby się poddawać to, że w tym momencie nie masz na to pieniędzy, że w tym momencie nie masz na to wiedzy jak to zrobić, że w tym momencie wydaje ci się to z jakiegoś powodów niemożliwe. To, że teraz tak ci się wydaje, to nie znaczy, że za kilka miesięcy, czy z kilka lat to się nie zmieni. Widzisz w Polsce mamy ten plus, że nauka na uniwersytetach jest darmowa, więc możesz iść na studia, jeśli uważasz, że ci brakuje wiedzy, możesz tą wiedzę zdobyć. Pieniędzy też jest nieograniczona ilość, zdziwiłbyś się ilu jest inwestorów, którzy mają duże pieniądze i nie wiedzą, co z tymi pieniędzmi zrobić, a nie chcą trzymać tych pieniędzy po prostu w banku, tylko chcieliby zainwestować. A może by zainwestowali właśnie w ciebie? Dzięki. Cześć.

<wpis ten jest transkrypcją z wyżej umieszczonego video w związku z tym w tekście pojawić się mogą błędy językowe, powtórzenia itp. >

{ 1 comment… add one }

  • Maciej 13 września, 2017 10:22 am

    Jacku, bardzo ciekawy i inspirujący artykuł. Motywuje do działania jak wszystkie Twoje wpisy czy nagrania. Dzięki i oby więcej takich treści!

    Pozdrawiam, Maciek

    Reply edit

Leave a Comment

Next post:

Previous post: