Nie mogę vs nie chcę

Faktycznie, ale ostre, no. Jak papier ścierny.

Hej. Poszukamy odpowiedzi między nie mogę a nie chce, gdzie ona jest? Jest ona wtedy, kiedy zadam ci pytanie czy mógłbyś pojechać jutro na Antarktydę? Czy mógłbyś w przeciągu roku zostać pilotem myśliwca? Czy mógłbyś napisać książkę? Czy mógłbyś zostać doskonałym mówcą? Czy mógłbyś zostać prezydentem?

I teraz pytanie jakie są twoje odpowiedzi? Czy jest odpowiedź nie mogę, bo… i pojawia się cała masa wymówek, dlaczego nie możesz, bo nie masz pieniędzy, bo nie masz wykształcenia, bo coś się stanie, bo przecież nie mogę latać samolotem, bo przecież ja nie będę pilotem, bo nie mam czegoś tam. I tutaj cała masa projekcji. I teraz widzisz, ja podchodzę do tego w troszkę inny sposób. I według mnie to jest sposób na osiąganie sukcesów. Bo ja nie patrzę, dlaczego ja czegoś nie mogę, tylko ja się zastanawiam nad tym jak to zrobić albo jeśli już to dlaczego to zrobić. A jeśli znajdę odpowiednie, dlaczego to znajdzie się wtedy odpowiednie jak to zrobić. I tu jest prosta sprawa czy będziesz chciał, jeśli na przykład dowiesz się, że musisz zostać pilotem odrzutowca, bo jeśli tego nie zrobisz to na przykład ktoś kogo kochasz umrze w przeciągu pół roku. I ty masz 3 albo 4 miesiące na to, żeby zostać pilotem. Jeśli się da odpowiednie pytanie to znajdzie się na to odpowiednia odpowiedź. Więc to nie jest tak, że ty czegoś nie możesz, bo masz jakieś tam braki. Tylko to jest kwestia tego, czego ty tak naprawdę chcesz. I tutaj się pojawia kolejny taki problem powiedzmy, bo to co ty uważasz, że nie możesz często się bierze, w zasadzi zawsze się bierze z myśli. Bo jak zadałem ci te pytania na początku, to dałeś sobie od razu jakieś tam szybkie odpowiedzi, dlaczego nie i pojawiła się myśl. Tylko, że problem według mnie jest taki, że my za bardzo wierzymy swoim myślom. Bo skoro one wychodzą z naszej głowy to wydaje nam się, że one są prawdziwe i że to są nasze myśli. A tutaj możesz się lekko zdziwić, bo jesteśmy mocno programowani od początku życia. Odkąd byłeś dzieckiem byłeś programowany przez mamę, tatę przez potem kolegów, koleżanki, przez to co czytałeś w gazetach, co ci w szkole mówili, co obejrzałeś nawet w bajce jak byłeś mały. A co potem zobaczyłeś w filmie dla dorosłych. Kwestia tego co media w danym kraju ci wkładają do głowy. Co jest dla ciebie osiągalne a co nie. I teraz jak ty masz do głowy powkładane tego rodzaju siano, tak to nazwijmy, to tobie się wydaje, że to są twoje myśli, to co potem kreujesz, to co osiągasz w życiu. Bo twoje myśli nakazały ci, że ty musisz być nie wiem, pracownikiem, który będzie na stacji benzynowej nalewał paliwo, bo tak powiedziała mama, że ty się do tego nadajesz. Ojciec to potwierdził. Twoi koledzy mówili, że ty się do tego świetnie nadajesz. No to skoro wszyscy tak mówią, to pewnie faktycznie mam nalewać paliwo do końca życia na tej stacji paliw.

Ale pytanie jest takie co ty byś chciał tak naprawdę? I czy pośród tego, jak ci zadam, takie pytanie co byś chciał tak naprawdę, czy jest jakieś takie marzenie, jest jakiś taki cel, który byś chciał zaszaleć i zrealizować. Wiesz co, to nie jest takie proste pozbyć się takich myśli, które ma się w głowie od małego zasiane przez otoczenie, bliższe i dalsze. Ja do tego podchodzę w prosty sposób, nie wiem skąd się tego nauczyłem, ale podszedłem kiedyś do tego tak, że zacząłem wszystko negować. Absolutnie wszystko co się da zacząłem negować. Jeśli ktoś mówił, że jest tak, ja się zastanawiałem a może, a jakby to wyglądało z drugiej strony. Jeśli ktoś mówił, że się czegoś nie da zrobić, to ja się zastanawiałem i szukałem odpowiedzi kto to zrobił i jak to zrobił, jak do tego doszedł. To, że ja często mówię na temat bogactwa na temat pieniędzy to dlatego, że mnie to cały czas interesuje, interesowało. I cały czas byli też ludzie, którzy mi powtarzali, że bez pleców, że bez tego, że ktoś mi da pieniądze, że się nie da nic w życiu osiągnąć. Ale widzisz, ja cały czas szukałem ludzi, którzy takie rzeczy robili. I dla ciebie jest prosta sprawa, wejdź sobie na listę Forbesa, gdzie jest lista najbogatszych ludzi na świecie i możesz sobie zrobić segregację według tych, którzy dorobili się sami, od zera. I zdziwisz się, bo mniej więcej 90 czy 95 procent tych ludzi, ponad 90 procent miliarderów na świecie to są ludzie, którzy dorobili się od zera. To, że ktoś poleciał w kosmos, to nie było tak, że było mu to przypięte i dane jakimś cudownym zrządzeniem losu, że on poleciał w kosmos. Nie, to był człowiek, który miał marzenie. I on miał pytanie, dlaczego on to chce zrobić? Jak znalazł odpowiedź, dlaczego chce to zrobić, to potem po prostu szukał odpowiedzi jak to zrobi. I po kolei to realizował.

Ja miałem w szkole podstawowej kolegę, który marzył o tym, żeby zostać astronautą. Jeszcze jak był w szkole podstawowej zaczął czytać wszystkie książki na temat tego co zrobić, żeby zostać astronautą. Potem stwierdził, że jego pierwszym krokiem do tego, żeby być astronautą to jest to, żeby zacząć skakać ze spadochronem. I tu jest o tyle ciekawa sprawa, że tak intensywnie zaczął skakać z tym spadochronem, że w tym momencie jest jednym z lepszych instruktorów tylko już nie w Polsce, ale w Niemczech. Ma kilka tysięcy skoków oddanych, na tyle mu się to spodobało. Wiesz no, może nie został astronautą, ale jest mega szczęśliwy, mega spełniony w tym co robi. A widzisz, gdyby mu mama, tata powiedział jak był mały, słuchaj ty to w życiu nie będziesz latał, wiesz przestworza to są dla ludzi, którzy mają pieniądze, żeby ich było stać na to, żeby samolotem polecieć, skakać. Astronautą to ty w życiu nie będziesz. I tobie też do głowy takie rzeczy wkładali, ale popatrz. Jestem teraz na południu Afryki, może to nie było jakoś, ok miałem myśl taką, żeby kiedyś tu przyjechać, ale nie było to jakoś tak, że jest to coś nadzwyczajnego do osiągnięcia. Ok, gdybym popatrzył na to 15 czy 20 lat temu, kiedy mój stan zasobności mojego konta był inny jak teraz, to bym pewnie pomyślał, że jest to trudne. Ale na pewno bym nie pomyślał, że to jest niemożliwe. Bo to jest kwestia wyliczenia sobie, ile ja potrzebuję funduszy, ile ja potrzebuję czasu, na to, żeby tutaj przyjechać, zobaczyć to co zaplanowałem, żeby zobaczyć i mieć piękne wspomnienia. I zaraz pójdę potarmosić lwy. I zaraz pójdę potarmosić żyrafę. I jeszcze parę innych zwierzaków, ale tobie nie wszystko pokażę, bo musisz sam przyjechać zobaczyć jak to wszystko wygląda. Więc to nie jest kwestia czy ty możesz, bo ty absolutnie możesz wszystko, tylko jest kwestia czy ty chcesz. Czy ty pokonasz swojego lenia i czy znajdziesz powód po co tu przyjechać, po co to wszystko zobaczyć. Czy dla wspomnień, czy dla przeżyć, czy może po to, żeby taki filmik nakręcić jak ja. To nie jest kwestia czy mogę tylko czy chcę. Znajdź odpowiedni powód, jak znajdziesz powód to znajdą się odpowiedzi jak to zrobić.

Do usłyszenia za tydzień. Hej.

Zobacz to jest moja koleżanka. Cześć. Tak tutaj widzisz są Polki i Polacy, o tutaj jak się popatrzysz, dokładnie tutaj. Proszę pokazać jaki masz jęzor duży. Tak, tak. Tam chyba jakieś jedzonko do ciebie idzie i się rozglądasz. To tak, widzisz właśnie żyrafa wygląda z bliska. Idę do kotka. To jest mój kotek. Ma tylko 6 miesięcy, więc mogę jeszcze z nim się pobawić. Bo jeszcze dwa miesiące, odgryzłby mi rękę. Tak kotku. Nie wiem, jak ma na imię. Chyba mnie lubi. Wczoraj takie dwa większe chciały mnie zjeść. Ale dzisiaj nie jest źle. Pewnie wczoraj sobie pojadły i dlatego dzisiaj takie grzeczne są.

<wpis ten jest transkrypcją z wyżej umieszczonego video w związku z tym w tekście pojawić się mogą błędy językowe, powtórzenia itp. >

{ 0 comments… add one }

Leave a Comment