Hej. Porozmawiamy sobie o kredytach, o tym co to są dobre kredyty, co to są złe kredyty, jak nie popaść w złe długi, których nie można spłacić albo się to odbija na twoim życiu, jeśli takie zaciągasz. Ale zanim o tym powiem najpierw taka informacja. Pod koniec kwietnia, w maju też będę robił spotkania takie, które robię od wielu, wielu lat w Polsce, w 10 największych miastach. Informacje będę wysyłał dla osób, które są na moim newsletterze, czyli na sukces.pl. Jak tam zostawiłeś swojego maila to wyślę ci informacje w którym mieście, kiedy i gdzie takie spotkania będą. Będę te informacje uzupełniał jeszcze przez najbliższe 2 tygodnie, jak dokładnie będę wiedział odnośnie miejsc. Więc zapraszam, bezpłatne spotkania powtarzam. No, koło dwóch godzin zazwyczaj trwają, dużo fajnej wiedzy, której nie podaję na przykład na YouTubie. I ważniejsze jest to, że jest okazja do spotkania osób, które też są nastawione na sukces, na rozwój, chcą się motywować. Więc można takie osoby na takich spotkaniach poznać, więc zapraszam.
Co do kredytów. Najpierw co to jest kredyt zły a potem co to jest kredyt dobry. Kredyt zły jest to taki kredyt, kiedy na przykład chcesz sobie kupić telewizor, telewizor kosztuje powiedzmy 5000 i ty bierzesz na to kredyt. Nie masz żadnych oszczędności, nie masz pieniędzy, ale bierzesz kredyt na to, żeby sobie kupić telewizor. No sorry, ale jest to bez sensu. Tak samo, jeśli bierzesz kredyt na to, żeby pojechać na wakacje, jest totalnie bez sensu, bo płacisz, wydajesz pieniądze. Po co wyrzucasz pieniądze? To jest typowe palenie pieniędzy. Jak w takim wypadku kupować telewizor? I kiedy można wziąć kredyt na taki telewizor? Jeśli masz 5000 wolnej gotówki to wtedy możesz wziąć kredyt na telewizor. Tak, bo zostawiasz sobie gotówkę, którą masz na jakieś inwestycje, na coś co może ci się przydać. Masz po prostu pieniądze w kieszeni i masz świadomość tego, że masz pieniądze. I wtedy sobie możesz pozwolić na kredyt. Chociaż ja uważam, że lepiej zarobić sobie już 20000 i mieć za 5000 kupić ten telewizor, jeśli go już potrzebujesz. A 15000 mieć po prostu w kieszeni. Więc ja wychodzę zawsze z takiego założenia nie, żeby jakieś tam brać kredyty, leasingi nie wiadomo co. Tylko robić tak, żeby po prostu zarabiać więcej. Ja tu mówię o drobnych rzeczach, bo przy dużych rzeczach to leasing czy kredyt jak najbardziej jest fajną rzeczą. I to jest wtedy dobry kredyt.
Ale co zrobić, żeby to był dobry kredyt? Powiedzmy, że to co mówiłem chyba 2 tygodnie temu odnośnie tego, że możesz sobie kupić na przykład trzy mieszkania i wszystkie wziąć na kredyt. I tylko, że nie dla siebie kupujesz tylko kupujesz to pod wynajem. Albo kupujesz jakiś lokal albo kupujesz jakiś zautomatyzowany biznes, gdzie ty nie musisz wkładać swojego czasu pracy, a on pracuje na siebie. Bo popatrz, jak kupisz na przykład lokal do wynajęcia, który kosztuje powiedzmy 500 000, jak ty spłacasz ratę kredytową miesięcznie powiedzmy 3000 zł, czy nawet 5000 niech będzie, ale lokal wynajmujesz za 8 000. Rozumiesz? To zostaje ci 3000 w kieszeni. I teraz jeśli masz kilka takich lokali, na kredyt wziętych, tak, ale jest to dobry kredyt. Bo weźmiesz kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt takich lokali na kredyt i wtedy zarabiasz grube pieniądze nic nie robiąc. Niestety takich kredytów w Polsce przynajmniej nie weźmiesz na osobę fizyczną, bo tam maksymalnie z trzy banki ci dadzą, ale na spółkę jak najbardziej. Bo jeśli spółka ma przychody, ty ze spółki masz dochód z najmu to bank to widzi i bank ci wtedy da kolejny kredyt. I widzisz na tej zasadzie wzbogaca się mnóstwo osób, po prostu to jest normalna praktyka.
Dla osób, które mnie pytają co zrobić, jak popadłem w długi i jak z tych długów wyjść? Ja o tym zrobię może osobne nagranie, żeby dużo… chociaż widzę jest czas, żeby o tym powiedzieć, ale… Ok, po pierwsze jest to kwestia twojej świadomości, żeby nie robić takich głupot i nie brać kredytów właśnie na nic. Bo nawet, jeśli ty teraz spłacić dług, który masz, a masz złe nawyki kredytowe, no to niestety za miesiąc, za dwa, za rok znowu popadniesz w długi, a to nie o to chodzi. Jeśli już wpadłeś w te długi i nie wiesz jak z nich wyjść, to pierwsza sprawa jest taka, żeby naprawdę ze swojego osobistego, codziennego życia pokasować wszystko co tylko się da, wszystkie zbędne usługi, zbędne rzeczy, które kupujesz, nawet twój jadłospis, powinno to być maksymalnie zoptymalizowane. Ja tu mówię o stosunkowo niewielkich długach, bo jak masz duże długi no to sorry, to się odwlecze niestety latami. Widzisz no trudno mi tutaj doradzać ci w kwestii wyjścia z długów, ponieważ no nie jest to coś co ja bym z autopsji jakoś przechodził. Więc musiałbym ja popaść w jakieś tam tarapaty i wtedy wychodzić z tego to wtedy bym ci mógł odpowiedzieć dokładnie jak ja to robię. A tak to… wiesz cały czas dla mnie powstaje jedna myśl, jeśli popadłeś w długi to kombinuj co by tu zrobić, żeby zarabiać więcej. Tyle.
Jeszcze powiem ci o dobrym kredycie jedną rzecz, co do inwestycji. Generalnie kredyty są udzielane do wieków i gdyby nie kredyty… bo wiem, że wiele osób ma podejście, że kredyt jest całkowicie be, nigdy w życiu nie wezmę kredytu, bo tyle osób popłynęło i ja nie chcę być taką osobą. Mogę ci powiedzieć tak, gdyby nie kredyty, gdyby nie pożyczanie pieniędzy to nasza cywilizacja nie była by w tym miejsce, gdzie jest, tylko bylibyśmy… no może nie żylibyśmy w lepiankach w lesie, ale nasz postęp cywilizacyjny byłby bardzo kiepski. Wszystko zaczęło się na dużą skalę dopiero w 1600 roku, 1609 chyba jakoś tak, powstała wtedy holenderska… w sumie to była pierwsza spółka akcyjna. Tylko oni jeszcze nie wiedzieli, że to jest spółka akcyjna. Ale zebrało się paru panów, bo był potrzebny kapitał. Znaczy tak sobie wymyślili, że wyślą statki do Indii, po to, żeby kupić tam pieprz, wanilię wszystkie te przyprawy, które w Europie już były poznane i Europejczycy chcieli tego więcej. Tylko był problem z transportem. A kupno statku to była kosztowana sprawa, nie mówiąc o kupnie kilku statków. I kilku panów zebrało się, wyłożyli gotówkę, czyli niejako pożyczyli pieniądze na inwestycje po to, żeby wyposażyć statki, wysłać ludzi, po to, żeby popłynęli do Indii i żeby zarobić po prostu na tym pieniądze. I no widzisz, wtedy się zaczął w ogóle rynek akcji. Bo jak powstała taka firma, nazywało się to chyba Holenderska Kampania Wschodnioindyjska, jakoś tak, coś takiego VOC, to się nazywało, z tego co pamiętam. I widzisz za tym poszły inne firmy, za tym poszły inne przykłady, bo dzięki temu też zrodził się rynek akcji. Ludzie, no wiadomo jedni tracili pieniądze, ale byli tacy, którzy zyskiwali tych pieniędzy coraz więcej, coraz więcej. I jak ktoś sobie coś tam myśli, że osoby bogate to są tacy oszuści, kłamcy, burżuje, którzy się dorobili kosztem innych, widzisz to nie jest zupełnie tak jak to sobie wyobrażasz. Ale widzisz, jeśli ty jesteś taką osobą, ale ty sobie tak wyobrażasz dlatego, że nie interesujesz się sprawami finansowymi. Zakładam, że masz orientację, jak działa rynek akcji, rynek obligacji, skąd się biorą pieniądze na rynku. Więc jak jesteś taka osobą, to jest nieźle. Ale jeśli nie jesteś, to naprawdę powinieneś zacząć się uczyć, bo jest wiedza finansowa dostępną na rynku, bo będziesz klepał biedę, jeśli nie będziesz miał pojęcia właśnie na temat kredytów, na temat obligacji, na temat akcji, jak ten cały rynek działa. Więc ponieważ to jest kanał o sukcesie i zakładam, że oglądasz to po to, żeby ten sukces odnieść. Zakładam też, że chodzi ci o sukces finansowy, to powinieneś poświęcić w tygodniu trochę czasu na to, żeby sobie pożyczyć jakąś książkę albo kupić, albo pójść na kanały takie na Youtube, gdzie są panowie czy panie, które opowiadają na temat bankowości, finansów, obligacji, pożyczek, żeby po prostu mieć świadomość. Bo to, że ty potrafisz wymienić wszystkie drużyny z ligi polskiej czy niemieckie, czy francuskiej, super jako rozrywka nie ma sprawy. Tylko, że widzisz są ludzie tacy, którzy są właścicielami takich zespołów. I ty możesz się zastanawiać, jak to jest, że jest taki piłkarz jeden czy drugi, który zarabia miliony, ale popatrz na to z drugiej strony, jest właściciel drużyny, który kupił kilku do kilkunastu zawodników, po kilkaset milionów euro. I tu jest kwestia twojego myślenia, czy ty myślisz, że on doszedł do tego przez złodziejstwo? A w większości doszedł właśnie do tego, że miał dźwignię finansową w postaci, czy to kredytów, czy różnych form finansowania.
Jeszcze jako ciekawostkę mogę ci powiedzieć, że znam takiego pana, który jest niezwykle majętną osobą, naprawdę niezwykle majętną. Jak popatrzysz na polskich najbogatszych ludzi, to oni są dość biedni przy nim. I on w momencie, kiedy się dorabiał, robił coś takiego, że dosłownie jeździł od banku do banku po to, żeby sprawdzić, kto mu da pożyczkę, kto mu da kredyt i na jakich warunkach. Po to, żeby w momencie, kiedy będzie potrzebował tych pieniędzy, żeby wiedział, aha pójdę do tego banku, bo oni mi to dadzą. I też w ten sposób kontrolował jak według banku wygląda jego wiarygodność. Bo banku określa twoją wiarygodność na podstawie tego, ile ci pożyczy pieniędzy i czy ci w ogóle pożyczy pieniądze. I jeśli on widzi, że co coś tam jest nie tak, to wtedy wie co ma zrobić albo co powinien poprawić w swojej firmie, w swoich finansach, żeby w momencie, kiedy pokażę ofertę, biznesplan do bankowców, do banku, to ci bankowcy popatrzą na to, tak chcemy ci dać pieniądze. Ale widzisz form finansowania jest o wiele więcej, bo to nie są tylko banki, które dadzą ci pieniądze, ale są po prostu prywatne osoby, są fundusze, są aniołowie biznesu i tak dalej i tak dalej. Więc warto się takimi rzeczami interesować, bo jeśli tobie się wydaje, że nie masz pieniędzy na to, żeby rozwinąć jakiś tam biznes no to jesteś w błędzie, bo pieniędzy jest cała masa.
Tylko to też na koniec takie małe ostrzeżenie, jeśli to jest stosunkowo niewielki biznes, to lepiej unikaj pożyczania pieniędzy z tego względu, że jak dostajesz pieniądze od kogoś, to ty ich nie szanujesz. I wtedy się szasta pieniędzmi na kampanie reklamowe, na testy, na analizy, na głupoty, na sekretarki, na nie wiadomo jaki sprzęt komputerowy. A jest zupełnie inna sytuacja, kiedy ty sam się dorabiasz tych pieniędzy, sam rozwijasz tą firmę, bo ty wtedy szanujesz każdą złotówkę i oglądasz ją cztery razy dookoła zanim ja wydasz. Dlatego, jeśli już zrobiłeś jakiś biznes, sprzedałeś go albo on dobrze funkcjonuje wtedy jak najbardziej szukaj inwestora, bierz kredyty i tak dalej. Ale jeśli nigdy tego nie zrobiłeś to ja bym na twoim miejscu unikał, bo wtedy właśnie wpadniesz w te złe długi. Weźmiesz te złe pożyczki, złe kredyty i będzie się to mogło ciągnąć za tobą latami. A po ci to? Życie trzeba sobie ułatwiać i upraszczać. Ja wiem, że ja teraz powiem, ale kto mnie tam posłucha to inna sprawa. Ale może z dwóm osobom dotrze to do głowy i będą mieć tego świadomość.
Ok, dzięki na dzisiaj. Pozdrawiam z mocno deszczowych Bieszczad. Do usłyszenia, a już w niedzielę fajny film pokażę. W niedzielę możesz zajrzeć. Hej.
<wpis ten jest transkrypcją z wyżej umieszczonego video w związku z tym w tekście pojawić się mogą błędy językowe, powtórzenia itp. >
Najchętniej komentowane