Hej, jakie są twoje myśli?
Nie mam pieniędzy, mam długi, jestem zajęty, nie mam czasu, nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha?
Co non-stop sobie powtarzasz, czy w ogóle zwracasz uwagę na to właśnie, jakie myśli na co dzień pojawiają się w twojej głowie?
Tak, jest to bardzo ważne, bo te myśli generują jakiś twój obraz w twoim ciele. I wytłumaczę Ci dzisiaj dokładnie, jak to na Ciebie oddziałuje, jak to oddziałuje na twoje otoczenie, jak to oddziałuje na twoje zdrowie, jak to oddziałuje na to, jak jesteś szczęśliwy, na to, jak jesteś zrealizowany.
Zacznę od tego, że tę myśl, którą o sobie kierujesz, to tak naprawdę tworzy swego rodzaju jakby obraz Ciebie w przyszłości. Bo jeśli non-stop powtarzasz sobie „Nie mam pieniędzy.” Jest non-stop twoje wyobrażenie „Nie mam pieniędzy” i widzisz cały czas jakbyś szedł i wyświetlał się przed tobą obraz, powiedzmy kinowy, non-stop jest obraz „Nie mam pieniędzy”. Jak masz kredyt, non-stop jest myśl „Mam długi, muszę coś zrobić, żeby te długi spłacić.”
Twój umysł nie jest wolny i to cały czas jest przed tobą generowane. Jeśli popatrzysz do lustra i widzisz tam jakąś fałdkę, nie podoba Ci się twój tyłek, albo coś tam i mówisz źle na swój temat. Powstaje dokładnie to samo, twoja myśl generuje to, co się potem tak naprawdę wydarza w twoim życiu, bo to idzie do twojej podświadomości i twoja podświadomość nawet wyszukuje dookoła zdarzenia, ludzi, którzy Ci potwierdzą, że jesteś beznadziejny, że nie masz pieniędzy, że jesteś non-stop zajęty.
Tymczasem mój drogi właśnie przez to generowanie tych myśli jesteś Ty i tylko Ty w 100% odpowiedzialny za to, co spotyka Cię w twoim życiu. Za to właśnie ile zarabiasz pieniędzy, czy masz debet, czy masz kredyty, czy może jesteś szczęśliwy, może jesteś radosny, może jesteś zdrowy, bogaty i wszystko Ci sprzyja.
Możesz sobie pomyśleć, że „Jacek, no przecież to nie ode mnie zależy, bo taki się urodziłem, to mam w genach zapisane, albo taka jest polska, takich mam rodziców…”
Otóż mój drogi, każda myśl w twojej głowie to jest twoja myśl, to Ty jesteś za nią odpowiedzialny. To Ty jesteś odpowiedzialny za to, co Ty robisz danego dnia, z kim się spotykasz, jakie treści oglądasz, co wchłaniasz do głowy. To wszystko potem wpływa na to, co się dzieje z twoim życiem, z twoim zdrowiem, z twoim szczęściem, z twoimi zarobkami, z wszystkim.
Jest taki doktor z Uniwersytetu Stanforda, który zrobił badania na temat tego, jak geny wpływają na komórki, bo do tej pory, czyli gdzieś tam do 2003 roku, zanim odkryto genom, jak wygląda, uważano, że jeśli się urodziłeś, jeśli masz takie geny, to po prostu jesteś skazany na to i nie możesz nic z tym zrobić. Tymczasem niejaki doktor Bruce Lipton robił badania na ten temat i wyszło z tych badań, że jest dokładnie odwrotnie, że to komórki reagują na otoczenie.
Genom podąża za tym, co mu podają komórki, co mu daje otoczenie, czyli jakby sytuacja, która Ciebie spotyka. Sytuacja taka jak Ty na nią reagujesz. I jeśli Ty produkujesz w sobie non-stop złe myśli, ograniczające myśli, negatywne myśli, ma to wpływ na twój organizm, a przez organizm wpływa to na twoje geny i wpływa właśnie na to, co się dzieje z twoim zdrowiem.
Mało tego, wpływa to nawet na twój umysł, bo zacznijmy od tego, że twoje negatywne myśli, albo ograniczające myśli na swój temat, jak non-stop je sobie produkujesz, tworzą swego rodzaju przekonania, czyli: „Nigdy nie będę bogaty.” „Mam beznadziejne zdrowie.” „Nic mi się w życiu nie układa.” I tak dalej i tak dalej…
Więc tworzą Ci się tego typu negatywne przekonania. Te przekonania powodują po prostu nawyki myślowe, jak ktoś Ci zaproponuje coś fajnego, coś dobrego, to Ty masz po prostu swoje przekonanie, że Ty się do tego nie nadajesz, bo… I masz tutaj całą litanię wymówek do tego. Z kolei te negatywne nawyki myślowe prowadzą Cię tak naprawdę do chronicznego stresu i jesteś non-stop wyczerpany, jesteś non-stop przemęczony.
Z czego to wynika?
Z myśli, które sobie sam wygenerowałeś. Idźmy dalej. W momencie kiedy jesteś w stanie ustawicznego stresu, ma to jednoznaczny wpływ na twoje ciało. Bo jeśli Ty jesteś w stresie, to twój organizm reaguje z automatu, dopływ krwi jest kierowany do twoich kończyn, bo jak organizm się boi, to chce uciec, więc krew płynie do twoich kończyn, krew jest odcinana od twojej głowy, od twojego umysłu, od twojego układu odpornościowego, od twojego układu trawiennego. I za tym idą kolejne konsekwencje…
Po pierwsze zaczynasz gorzej myśleć, bo krew nie dopływa do umysłu. Po drugie zaczynasz gorzej trawić, zaczynają się problemy żołądkowe. I masz jeszcze duży kolejny minus, twój układ odpornościowy nie działa prawidłowo, wiec non-stop zapadasz na jakieś infekcje, choroby.
Czy to ma wpływ na twoje życie?
Oczywiście! I ta spirala się zapętla. Powtórzę jeszcze raz, każda myśl tworzy twoją rzeczywistość. To jaką Ty myśl generujesz, nawet na temat tego, co teraz powiedziałem, jakieś myśli Ci się pojawiły, może że nie wierzysz, może „Jacek, co Ty opowiadasz, powiedziałeś jakieś tam badania, ale nie, na pewno jest inaczej.” Słuchaj, poczytaj sobie jak odkryto genom w 2003 roku, poczytaj sobie o badaniach, powtarzam, doktor Burce Lipton Uniwersytet Stanforda, o ile pamiętam, 2013 rok, wtedy robił te badania, oczytaj sobie na ten temat, naukowo udowodnione.
Dlatego zastanów się jeszcze raz, jaką myśl wysyłasz non-stop do swojego ciała, do swojego umysłu? „Jestem biedny.” „Mam kredyty, mam długi.” „Jestem beznadziejny.” Zastanów się nad tym, to są twoje myśli, to Ty jesteś odpowiedzialny za te myśli i to Ty teraz świadomie możesz te myśli zmieniać. I jak już zaczniesz zmieniać te myśli, możesz sobie pomyśleć „Chcę być bogaty, chcę być zdrowy i tak dalej…”
Słuchaj, jeśli do swojej podświadomości w ten sposób prześlesz myśl „Chcę być” to znaczy, że teraz nie jesteś, no w sumie nie jesteś, ale jak mówisz „Chcę być”, to jest to, że kiedyś tam może, jakieś nie wiadomo co. „Chcę być bogaty” No to każdego dnia, każdej minuty chcesz być bogaty, czyli to jest odkładane cały czas na jakąś tam nieokreśloną przyszłość. Więc jak będziesz określać swoje myśli, to popatrz na to, co masz w tym momencie, bo to, co masz w tym momencie może sprawić, że właśnie bez jakichś sztucznych rzeczy, bez sztucznego wymyślania umysłowego, będziesz w stanie powiedzieć sobie, że jesteś bogaty. Jest to kwestia zastanowienia się nad tym, co do tej pory w życiu osiągnąłeś.
Masz internet, masz przynajmniej telefon komórkowy, w tym momencie jesteś bogatszy od mniej więcej 80% ludzi na świecie. Jak sobie to uświadomisz, to będziesz na to inaczej patrzył i wystarczy taka prosta myśl, nawet na podstawie tego co Ci powiedziałem, że dzisiaj coś zjadłeś, już jesteś lepszy od 80% ludzi na świecie. „Jestem bogaty.” Już sobie możesz tak myśleć i to tworzy ten portal, tworzy to wyobrażenie twoje, że Ty idziesz i masz przed sobą ramę, w której jest obraz z wyobrażeniem Ciebie jako bogatej osoby, bo zjadłeś, bo masz gdzie mieszkać, bo masz internet, bo masz komputer, bo masz telefon.
Więc zacznij od tego, żeby nauczyć się być wdzięcznym i pierwsze ćwiczenie jakie możesz zrobić, żeby zatrzymać ten krąg, który do tej pory nakręca te twoje myśli w twojej głowie, to jest siąść sobie dzisiaj przy komputerze, przy kartce i wypisz wszystkie rzeczy, wypisz 150 punktów, za co jesteś wdzięczny. Ja mogę być wdzięczny teraz za to, że jestem w Krakowie, piękny widok za mną, mogę mówić, jestem zdrowy, mam ręce, mam oczy, wszystko jest u mnie na swoim miejscu, mam widocznie jakiś dar, że potrafię Ci przekazać jakąś wiedzę, potrafię ją zebrać, potrafię ją przekazać, potrafię przyciągnąć tysiące osób i ja za to jestem wdzięczny. A Ty pomyśl sobie o tych wszystkich rzeczach, które do tej pory się wydarzyły w twoim życiu i właśnie rozpisz każdą z tych rzeczy, jako swoją wdzięczność.
Mało tego, dopisuj do tej listy codziennie 5 rzeczy, za które jesteś wdzięczny, co Cię dzisiaj spotkało. Zjadłeś obiad dobry, spotkałeś kogoś znajomego, było piękne słońce, jesteś za to wdzięczny. Oddychałeś – masz możliwość oddychania, ile jest ludzi, którzy leżą gdzieś tam w szpitalu, na podtrzymaniu na respiratorze, bo nie mogą po prostu oddychać, a Ty możesz, więc bądź wdzięczny za tak drobne rzeczy, w ten sposób odkręcisz tę negatywną spiralę, która powoduje negatywne myśli w twojej głowie i to wszystko potem przyciąga całą masę innych negatywnych spraw.
Kolejną szybką rzeczą, jaką możesz zrobić natychmiast, to jest kwestia kontrolowania swojego oddechu. Może jak znajdę link, to wkleję tutaj u góry jak się pokaże, to kliknij sobie, obejrzyj na temat oddychania. Jak oddychanie wpływa na to, żeby Cię odstresować? Jest to po prostu kwestia uspokojenia oddechu, bo w momencie, kiedy jesteś zestresowany, właśnie kiedy krew odpływa do twoich kończyn, zaczynasz też automatycznie szybciej oddychać, więc jak Ty świadomie uspokoisz oddech, głęboki wdech, zatrzymanie troszkę, głęboki wydech, to twoje ciało się automatycznie też uspokoi, więc rób sobie tego typu ćwiczenia.
I trzecia sprawa jest związana, może to zabrzmieć dla Ciebie troszkę zabawnie, ale przetestuj to sobie. W miejscu gdzie pracujesz umieść sobie lustro, takie żeby siebie widzieć. Nie po to, żeby tam nie wiem, poprawiać sobie urodę, w przypadku Pań, tylko żeby w momencie, kiedy popatrzysz na to lustro, powiedzieć sobie coś miłego. Nawet te rzeczy związane z wdzięcznością, które wypisałeś wcześniej, możesz sobie popatrzeć na siebie i sobie pomyśl po prostu „Fajny koleś z Ciebie, lubię Cię!”
Możesz sobie powiedzieć „Kocham Cię!” Możesz nawet zrobić coś tak szalonego i pocałować się w rękę i powiedzieć „Kocham Cię (twoje imię)”. Jak robisz tego typu rzeczy, to komórki w twoim ciele zaczynają inaczej reagować. Jak zaczynają inaczej reagować, to stres odpływa, pojawia się radość życia, a za pojawieniem się radości życia idą konsekwencje w postaci automatycznej czy to poprawy stosunków z otoczeniem, czy to poprawy twoich zarobków, poprawienia twojego myślenia, więc jeśli teraz nabrałeś długi, inflacja poszła niesamowicie w górę, znajdziesz pomysł, co by tu zrobić, żeby temat rozwiązać.
Więc postaw sobie tak lustro, żebyś po prostu mógł sobie powiedzieć coś miłego, ale nie mów na zasadzie „Nie jestem dzisiaj gruby.” Bo to nie zadziała, to jest tak, jakbym Ci powiedział „Nie wyobrażaj sobie, że za mną jest różowy słoń, nie wyobrażaj sobie w ogóle, że tu jest różowy słoń.” Jak Ci powiem, żebyś sobie nie wyobrażał różowego słonia, to musisz najpierw zwizualizować tego słonia różowego, żeby potem sobie pomyśleć, że masz o nim nie myśleć, ale przez ułamek sekundy on się pojawi.
Więc jak Ty chcesz sobie powiedzieć „Nie chcę więcej palić, nie chcę więcej pić, nie chcę więcej narzekać.” To tak nie zadziała, mów sobie konkretnie co chcesz, a nie czego nie chcesz. I sytuacja po prostu rozwali nie tylko twój umysł na takiej zasadzie, że się przestawi na pozytywne tory myślenia, ale rozwali dosłownie twoje otoczenie, które będzie patrzeć na Ciebie i nie będzie Cię poznawać i zobaczysz, że bardzo szybko zaczną napływać do twojego życia dobre rzeczy.
Jeśli do tej pory miałeś mniejsze albo większe problemy ze zdrowiem, to zaczną one po prostu znikać przez samo twoje myślenie.
Dziękuję bardzo, hej!
Najchętniej komentowane