Myślę, że nie musze nic mówić, wystarczy, że popatrzysz na moją twarz. Ten samochód to jest najlepsze, jak dla mnie, co jeździ w tym momencie w Supercar Clubie.
Ten samochód to jest cudeńko!
To jest Evo, Huracan, jest głośny, jest niebezpieczny, jest szybki, hamuje genialnie, skręca genialnie, to jest samochód sportowy! Popatrz, co tu się dzieje.
Co tu się dzieje?! Odlot!
Jeśli miałbym mówić o esencji jazdy sportowej, o wyczynie, ale przede wszystkim – przyjemności z jazdy, ten samochód jest genialny! Oczywiście jak zwykle jakieś Ferrari nam zagradza drogę. Sama radość! Spadł teraz trochę deszczyk, ale samochód klei się do drogi. W ogóle chyba pada deszcz, ale my tego nie czujemy, bo jedziemy dość szybko, ale leje już konkretnie, zaraz trzeba będzie…
No bo przy tej prędkości, to już nam zacznie, o już na nas pada…
Właśnie zaczął padać deszcz, nie tak padać, ale lać, dach udało się złożyć, ale dzięki temu jest trochę ciszej, więc może będzie słychać co mówię. Więc powtórzę jeszcze raz, samochód jest cudowny! Dzięki temu jeszcze, że ma napęd na 4 koła, w takich warunkach można się nim bezpiecznie, no bo 4 koła robią robotę. Ale przede wszystkim dźwięk tego silnika, dźwięk wydechu, Który jest oryginalny, nie jest jakoś tam…
Widzisz, w Ferrari musi być dokupiony specjalny wydech, żeby on cokolwiek brzmiał, ale nie brzmi. To jest samochód bez turbiny, naturalny, V10. No po prostu dla mnie sam zachwyt, ale cieszy mnie przede wszystkim to, że ludzie są w stanie zrobić tego rodzaju cacka, które potrafią dać tyle przyjemności.
Więc mój drogi, moja droga, po to się zarabia pieniądze, żeby chociażby móc przeżyć tego rodzaju emocje, żeby pojeździć sobie takimi samochodami, bo to nie jest tak, że to jest tylko dla nielicznych, ale jeśli się będziesz starał, będziesz dążyć do tego, będziesz mógł jeździć takimi samochodami. Myślałem, że 911 jeździ super, ale to jest…
Nie wiem czy to kwestia tego dźwięku, czy to, jak to się prowadzi, ale coś pięknego!
Naprawdę coś pięknego…
Ten samochód hamuje w miejscu, ten samochód zachowuje się jak samochód torowy. Jeśli kiedykolwiek jeździłeś po torze i wiesz o czym mowa i chcesz mieć podobne wrażenia z jazdy na ulicy, na drodze, w sensie zachowania samochodu i to ma homologację drogową, to to jest właśnie to czego potrzebujesz. Dobrze, damy mu po prostu na sport, bo za dużo hałasu mamy.
I do tego na zewnątrz bardzo ładny, wewnątrz super się tutaj siedzi, tutaj jest alcantara, która jest również na fotelu, we wnętrzu jest dużo elementów z alcantary. Więc ten samochód w porównaniu do Aventadora, na zewnątrz nie wygląda tak ładnie, ale w środku wygląda o wiele lepiej od Aventadora.
Spalanie właśnie sprawdziłem, wychodzi 28,2L/100km przy naprawdę konkretnej jeździe, więc wydaje mi się, że jak na emocje, których dostarcza, nie jest tak źle. Przypomnę Ci, jeśli nie oglądałeś moich starszych filmów, jak miałem jeden samochód torowy, to on palił 100L/100km…
Na małych uliczkach, na wąskich uliczkach, gdzie jeszcze jest pełno „leżących policjantów”, poruszanie się tego typu samochodami nie jest może najwygodniejsze, ale są fantastyczne reakcje ludzi, bo na przykład dzisiaj mieliśmy sytuację, gdzie taka babuszka, babcia, stanęła i wiwatowała i brawo biła, że jadą takie samochody, więc mieszkańcy są naprawdę przyjaźni, cieszą się, że my się cieszymy.
Trójeczka i zakręcik, no po prostu połyka, pięknie to idzie.
Pojeździłem po suchym, pojeździłem po mokrym – rewelacja! Niema wielkiej różnicy dla tego samochodu.
Oczywiście słuchaj, te wszystkie rzeczy, które ja Ci opowiadam, to pamiętaj, że po pierwsze jeździłem całą masą ilości samochodów, wygrałem parę razy Power Stage Bednary, mam wicemistrzostwo Polski w wyścigach samochodowych, więc ja powiedzmy troszkę więcej ogarniam samochody jak przeciętny śmiertelnik, więc być może moje opinie nijak się mają do twojego poczucia tego, do czego samochód może służyć, ale z obowiązku tego, co tu teraz robię, z mojej perspektywy opowiadam Ci, który według mnie samochód jest najlepszy i dlaczego.
Parametry techniczne: 640KM, to jest tyle ile w topowej wersji Huracan Performante, a to zrobiono w tym momencie w Evo. Silnik jest taki jak w Audi R8, poza tym, poza tym, bo to jest 5,2L V10. Przyspieszenie producent podaje 2,9s do 100km/h. Waga jest bardzo niska – 1422kg, więc w porównaniu do R8, która waży 1695kg, a to 1422kg, załóż sobie na…
Załóż sobie na plecy 200-250kg i zobaczysz jaka jest różnica, a w przypadku samochodu jest to przepaść, więc naprawdę w odczuciu jazdy jest przepaść.
Mogę powiedzieć jak to Włosi: Magnifique, tutto bene!
Odrobina danych technicznych: Inne są dla wersji Spider, czyli ta, którą my jedziemy, bo jest po prostu cięższy, ten wazy 1509kg, jak jest wersja z twardym dachem, waży tylko 1422kg, więc naprawdę niezwykle lekki. Wersja Coupé ma 2,9s do 100km/h, ten z racji tego, że jest troszkę cięższy, ma 3,5s, ale do 200km/h ma tylko 6,1s chyba dokładnie, ale to po prostu czuć, naprawdę to czuć, jak to się zbiera.
Bardzo szybko otwiera się dach, bo to jest też kwestia tam 17s. Samochody te cenowo zaczynają się od 175.000€, w praktyce to jest, jak doda się w Polsce akcyzę, doda się VAT, to cena wychodzi od 1.500.000zł za Coupé, do tam w granicach 1,75mln zł plus, za wersję z otwieranym dachem.
Czy warto?
Tak, niekoniecznie rejestrując w Polsce, bo w Polsce doliczą Ci właśnie akcyzę – 18,6%, VAT – 23% i to VAT, który nie odliczasz sobie w Polsce. Jak to zarejestrujesz na Niemcy czy na Czechy to masz 43% tańszy samochód…
Więc jeśli wiesz…
No niestety, podatki w Polsce tak wyglądają, rząd ma przeświadczenie, że przedsiębiorcy to złodzieje, więc trzeba ich łupić.
Ale chyba sobie taki kupię!
Element, który dla mnie jest bardzo ważny, bo spędzam z nim dużo czasu, czyli kierownica. Ta jest taka troszkę kwadratowa, można by powiedzieć, wyłożona alcantarą, więc ręce się nie ślizgają, w dotyku powiem Ci, że lepsza według mnie była w Ferrari, bo w Ferrari był jeszcze lepszy uchwyt, tutaj można było tak fajnie złapać od spodu palcami, niemniej jest ok.
W Ferrari jest fajne to, że jest u góry ten wyświetlacz, który pokazuje jeszcze obroty. Tu jest bardzo proste przełączanie pomiędzy trybem Strada, zresztą słyszysz, teraz jadę w trybie Strada, Sport – zupełnie inne basy, Corsa, na której nie słyszę teraz przy 2500obr/min różnicy, ale całym samochodem bardzo prosto można nawigować właśnie z poziomu kierownicy, a te wszystkie dodatkowe rzeczy, są tak naprawdę mało istotne w tym samochodzie.
Trzeba się przyzwyczaić do kierunkowskazów, bo wszystko się dzieje pod lewą ręką i to jest kwestia przyzwyczajenia, zresztą Ferrari tak samo inaczej jak w normalnym samochodzie zmienia się kierunkowskazy, to też jest po prostu kwestia do przyzwyczajenia.
Bardzo fajne są te łopatki, bo są takie długie, one są na sztywno przymocowane do kolumny kierownicy i w momencie, kiedy się tutaj kręci jakieś ostre zakręty, to ręce zawsze wiedzą gdzie trafić, żeby ten bieg zmienić. Jeśli chodzi o wizualnie właśnie to, że jest to taki carbon, ale taki, no nie podoba mi się, tak wygląda, jakby był plastik, który jest brudny. A podejrzewam, że to kosztowało sporo funduszy, więc ja bym po prostu tego nie kupił.
Ale widzisz, w momencie, kiedy z tobą rozmawiałem, kilkanaście sekund i szybko otworzył się dach, tutaj ludzie okoliczni siedzą w kafejkach i patrzą na atrakcje jakie im dostarczyliśmy właśnie, że ściągamy dachy. No powiem Ci, jednak ma urok to, że jest kabriolet, ja nigdy nie przepadałem za kabrioletami, ale w tych warunkach…
Ryk silnika słychać zupełnie inaczej, powietrze, które tutaj jest we Włoszech w górach w Toskanii, no jest to zupełnie inna jakość jazdy.
Ale widzisz, to jest kwestia taka, czy ten samochód będziesz miał w Polsce, czy go będziesz mieć za granicą. Bo w Polsce kabriolet – no nie jestem pewien…
Ale zawsze można zapakować się w samochód i wyjechać do Włoch!
Jest pięknie! Tutto Bene!
Najchętniej komentowane