Jak Być Szczęśliwym Każdego Dnia

Hej, oglądałem dzisiaj film o 110 letnim Panu, który to jest niesamowicie szczęśliwy i przeżył 110 lat, twierdzi, że nic mu nie brakuje. Dobra, widać, że jest stary, ale nie aż tak. Co prawda ten film, który obejrzałem, był nagrany 2 lata temu i ten Pan już od roku nie żyje, niemniej na podstawie tego, co zobaczyłem w tym filmie, myślę, że jestem w stanie Ci powiedzieć trochę na temat tego, jak szczęście może wpłynąć na długość życia, opowiem Ci też o moich znajomych, takich, którzy są najbardziej szczęśliwi, bo łączy ich to samo, bardzo podobne rzeczy ich łączą. I powiem Ci jeszcze, jak do szczęścia podchodzą naukowcy, więc myślę, że warto posłuchać. Co do tego Pana, Pan mieszka w domu, który wybudował sobie w latach 40-tych, ma żonę lat 91, widać, że jest sprawny i umysłowo i fizycznie i co takiego robi w życiu, a czego nie robi? Widzisz, we wszystkim co powtarzał w filmie, w którym pokazywano tego Pana, powtarzały się w co drugim zdaniu słowa o przyjemności właśnie, o tym, co jemu sprawia radość. I opowiada właśnie o tym, jak to radość, jak to przyjemność sprawia mu jego dom.

Było pokazane wnętrze i On opowiada, że On się tutaj po prostu czuje bezpiecznie, czuje się dobrze, pokazał swoją rodzinę, czuje się doskonale z tą swoją rodziną. Ten dom, żadne cudo, normalny dom, zresztą dom, który miał wtedy na tym filmie 80 lat… Pan jechał swoim samochodem, który też wyglądał na jakieś 30 lat co najmniej i opowiada w ogóle o tym, że jego pierwszym samochodem był Ford T, który był tak naprawdę pierwszym seryjnie produkowanym samochodem na świecie. I on opowiada, że jemu w życiu dużo nie potrzeba, jemu sprawia szczęście to, że On w ogóle jedzie tym samochodem, że ma przyjemność z tego, że ten samochód może prowadzić. Mówi, że w ubiegłym roku zdawał ponownie prawo jazdy, zrobili mu wszystkie testy, wszystko jest ok i on sobie jedzie po prostu dla przyjemności. On się cieszy z tego, ze rano się budzi i są przy nim jego koty. I cały czas powtarza o tej przyjemności… Na filmie było pokazane, jak non-stop palił cygaro i mówi, że pali 12 cygar dziennie, bo mu sprawia to przyjemność, pije kilka kaw dziennie, bo sprawia mu to przyjemność, pije whisky, bo sprawia mu to przyjemność, chodzi do kościoła, bo czuje się tam doskonale.

Ale widzisz i w jego oczach i w jego twarzy i generalnie we wszystkim, co mówił, co opowiadał było czuć i widać to poczucie szczęścia, poczucie radości, opowiada o swojej żonie, że On jest ze swoją żoną po to, żeby się pośmiać, żeby przyjemnie spędzić czas. Tam nie było o żadnych trudach, w ogóle nie używał takich słów, że coś jest trudne, że jest ciężkie i tak dalej, ale powiedział na przykład ciekawą rzecz o pieniądzach, bo to się też powtórzy co do tych 2 osób, moich znajomych. On powiedział, że On nigdy jakoś nie pracował na pieniądze, nie było w ogóle takiego tematu jak pieniądze, mówi, że jak były kryzysy rozmaite w USA, to On żył za $0.5 dziennie, nie potrzebuje po prostu pieniędzy do niczego. To co ma uważa, że jest dla niego wystarczające i nie szuka, nie potrzebuje, wiec naprawdę bardzo ciekawa sprawa. Jest takie plemię Hunza, które mieszka w Azji, w Tybecie, w trudno dostępnym miejscui to jest też o tyle ciekawe plemię, gdzie ludzie dożywają bardzo długich lat i też nie mają jakichś tam specjalnych potrzeb finansowych. I widzisz, to może zanim powiem o moich znajomych, to powiem, jak naukowcy podchodzą do tematu poczucia szczęścia. Podchodzą do tego w ten sposób, że jak przebadano tam rozmaitych ludzi na rozmaite sposoby, to wychodziło, że są tak naprawdę 3 rzeczy, które sprawiają, że ktoś czuje się szczęśliwy.

I jest to bezpieczeństwo, satysfakcja i powiedzmy połączenie, tak to nazwijmy, a teraz rozszyfrujmy. Bezpieczeństwo, o co chodzi? W stosunku do pieniędzy na przykład, to chodzi o to, żeby mieć ich na tyle, żeby się nie przejmować tym, że coś się stanie, a nawet nie musisz mieć pieniędzy, ale mieć swoje poczucie takie, że cokolwiek się stanie, to Ty sobie poradzisz. To jest też takie bezpieczeństwo, że Ty mieszkasz w takim kraju czy w takim miejscu, że nie wiem, nie spadnie na Ciebie bomba, że Cię nie dopadnie choroba, że Ci się jakaś krzywda nie stanie. Ok, ktoś może sobie myśleć: „O! Zostanę bandytą, zostanę złodziejem!” Widzisz, takie rzeczy właśnie szczęścia nie dają, bo nie będziesz spać spokojnie, bo nie będziesz miał poczucia bezpieczeństwa, bo zawsze się będziesz zastanawiać: „A kiedy mnie dopadną?!” Tak samo nie wyobrażam sobie, byłem wczoraj na tym filmie „Polityka”, film mnie trochę rozczarował, ale to nie o to chodzi, ale widzisz, też nie wyobrażam sobie, jak by tu można było zostać politykiem, bo jest tutaj może satysfakcja, połączenie z ludźmi jest, ale gdzie tu jest poczucie bezpieczeństwa? Brutalna prawda jest taka, że jedni się z drugimi obrzucają błotem i nie wiadomo, jakie głupoty na Ciebie nagadają następnego dnia w prasie czy w telewizji, wiec trudno tu mówić o poczuciu bezpieczeństwa, a tym samym o tym, żeby być szczęśliwym.

Zresztą przy okazji, tam gdzieś z tyłu prezydent rządzi. O, może nawet ładniej będzie tak widać. Ok, bezpieczeństwo, wiec pomyśl, co takiego jeszcze możesz zrobić w swoim życiu, żeby poczuć się bezpieczniej. I im będziesz się czuł bezpieczniej, tym będziesz się czuł bardziej szczęśliwy. Jeśli chodzi o satysfakcję, widzisz, to jest satysfakcja z tego, co Ty robisz w życiu, z tego, co Ty robiłeś do tej pory w życiu i jak myślisz o sobie, czy Ty jesteś z  siebie zadowolony, bo czujesz się spełniony. Satysfakcja, czy czujesz satysfakcję? Im więcej czujesz satysfakcji, tym więcej czujesz spełnienia. I o swój poziom satysfakcji też możesz zadbać, bo to, co jest w tej chwili, słuchaj, jutro może być jeszcze inaczej, ale to od Ciebie zależy w dużej mierze to, co się jutro wydarzy. I sprawa trzecia, kwestia tak naprawdę kontaktów międzyludzkich, kwestia tego, jakie Ty masz relacje z innymi ludźmi. I to też zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, bo jeśli w tym momencie, nie wiem, jesteś introwertykiem i wstydzisz się odezwać do ludzi, może się wstydzisz ludzi, może coś jest nie tak z twoim wyglądem, może się nie umiesz wypowiedzieć, Ty wiesz najlepiej, że coś szwankuje, nie wiem, może w kontaktach z rodziną, z partnerem życiowym, to też wszystko można naprawić, bo wystarczy pójść do pierwszej lepszej biblioteki i tam jest od groma książek, gdzie można przeczytać, jak to robić.

Wejdziesz też na YouTube i jest też cała masa filmików, w każdym języku, na temat tego, jak poprawić swoje relacje z innymi ludźmi. Widzisz i wystarczy popracować nad tymi 3 elementami i twoje poczucie szczęścia wzrośnie. Ale ok, idźmy dalej, co do moich znajomych, ale zanim tutaj jeszcze opowiem, bo jest różnica między byciem szczęśliwym a tym, że przytrafiają Ci się rozmaite szczęśliwe zdarzenia w życiu, tak to nazwijmy. Ale o tym opowiem w innym filmie, czyli o tym, co zrobić, żeby Ci się przytrafiały rozmaite szczęśliwe trafy, tak to nazwijmy, może nie będziesz w totka wygrywał, chociaż kto wie… Ale jak spodobało Ci się to, co do tej pory mówiłem, interesują Cię tematy motywacji, inspiracji, biznesu, to zasubskrybuj ten kanał, to jak będę mówił o tym, jak mieć takie szczęście na zasadzie trafu, to przyjdzie do Ciebie powiadomienie, dlatego warto, to zrobić, a gdzieś tam na dole jest do tego przycisk „SUBSKRYBUJ”.Ok, co do moich znajomych, którzy są najbardziej szczęśliwi, wiesz, powtarza się… Ok, zacznę może od pieniędzy, obojętne osoby, o których myślę, mają tak, że nie są może multimilionerami, ale mają wystarczająco dużo pieniędzy, na to, żeby robić w życiu to, na co mają ochotę i nie pracują na pieniądze. To, co robią w swoim życiu, to są rzeczy, które sprawiają, że się czują spełnione, które im dają satysfakcję, które sprawiają, że mają fajne kontakty z ludźmi.

Czyli wróćmy do tego, co naukowcy mówili na ten temat szczęścia. I są to też osoby, które mają tych pieniędzy na tyle dużo, że gdyby dzisiaj się świat zawalił, to mają na tyle tego odłożone, że nie muszą nic robić do końca życia i żyć z tego co tej pory zarobiły, więc tak, pieniądze pod tym względem się przydają. Ale odejdę od tych znajomych i powiem Ci o rzeczy, która powoduje nieszczęście u wielu ludzi, to są właśnie pieniądze, ale pod kątem tego, że wielu ludzi czuje się nieszczęśliwych dlatego, że uważają, że im czegoś brakuje i uważają, że nie będą szczęśliwe dopóki nie kupią sobie Ferrari, dopóki nie kupią sobie czy nie wybudują super wypasionego domu, żeby im sąsiedzi zazdrościli, dopóki nie pojadą na Seszele, albo na inny Madagaskar, żeby też sąsiedzi zazdrościli, dopóki nie kupią sobie jakichś wypasionych okularów, albo telefonu komórkowego, albo czegoś tam… Brakuje im rzeczy… I ja mówię „Im”, ale być może to Ciebie dotyczy, więc zastanów się nad tym, czy nie dążysz i nie szukasz aprobaty u ludzi, którzy mają Cię i tak głęboko tam gdzie wzrok nie sięga. I nieważne, czy sobie kupisz to Ferrari, czy sobie kupisz ten wypasiony apartament, czy pojedziesz na te luksusowe wakacje, to i tak będą ludzie, którzy będą Cię mieć głęboko w „D”, no bo po prostu tak ten świat jest zbudowany. Co w związku z tym? I to też naukowe podejście, żeby być wdzięcznym za to, co się ma. I zastanowić się, patrząc też na przykład tego 110 letniego Pana, czy to, co masz nie wystarczy Ci?

Czy naprawdę potrzebujesz sterty gadżetów, których nie używasz, kupiłeś rok, dwa, pięć lat temu i leżą gdzieś tam i rdzewieją? Ok, wrócę jeszcze do tych moich znajomych, co u nich jeszcze jest takiego fajnego? Obie te osoby oczekują szczęścia, po prostu oczekują od innych ludzi, że będą się wobec nich zachowywać tak jak oni się wobec nich zachowują, czyli są otwarte, szczere, uśmiechnięte i zadowolone z życia. Co jeszcze takiego? Wiesz co, obie te osoby zawsze mają czas, wtedy, kiedy chcą go mieć. Jak dla mnie, jak ktoś niema czasu, wiesz co, jest to ściema. Jak ktoś Ci mówi, że nie ma czasu, to jest ściema! Nie wierz w to, że ktoś mówi, że nie ma czasu, powiedzmy, że chcesz się umówić z jakąś dziewczyną, a ona Ci mówi, że nie ma czasu. Jak myślisz, gdybyś był Bradem Pittem, miałaby czas, czy nie miałaby czasu? Albo chcesz się umówić w jakiejś firmie, czy z kimś tam ważnym i też Ci mówią, że nie mają czasu, terminarz jest zajęty. Gdybyś był Billem Gatesem, jak myślisz, umówiliby się z Tobą czy nie? Jak ktoś nie ma dla Ciebie czasu, widzisz, to jest długi temat, bo to jest kwestia albo podniesienia swojej wartości, albo poszukania innych kontrahentów, czy innych znajomych. Ok, to teraz jeszcze pomyślmy o tym, co takiego możesz zrobić, żeby się poczuć szczęśliwym.

Ja Ci podam 2 bardzo proste metody, które są zresztą ze sobą powiązane i które warto sobie stosować od teraz, tylko żeby to działało, to trzeba to naprawdę stosować. Dlatego wyciągnij sobie jakiś notatnik i poszukaj w swojej głowie, przypomnij sobie to, co spowodowało szczęście w twoim życiu. To nie musi być nie wiadomo co, ale może urodziło Ci się dziecko, może ktoś Ci powiedział komplement, może zdałeś maturę, albo prawo jazdy, przypomnij sobie ten moment, zaraz po tym, jak usłyszałeś jak to się stało, jak Ty się wtedy czułeś, przypomnij sobie ten moment szczęścia. I zapisz sobie to, zrób „Listę Szczęścia” I codziennie szukaj takie rzeczy, które możesz dopisać do tej listy szczęścia. I teraz tak, powiedzmy, że zatrzymuje Cię policja, to nie jest powód do szczęścia, bo spodziewasz się rozmaitych rzeczy. Ale widzisz, jeśli Ty podejdziesz do policjanta ze smutną miną, ze skwaszonym nosem, no to policjant pomyśli, że tym bardziej coś przeskrobałeś.

Powiem Ci, że ostatni raz mandat jaki dostałem, to chyba było z 15 lat temu, bo wtedy jeszcze nie znałem pewnych technik, a za 2 tygodnie będę robił szkolenie w Warszawie na sali, jak ktoś chce poznać te techniki, to zapraszam, dam link w opisie, jeszcze parę miejsc zostało. I widzisz, to jak rozmawiać z policjantami, to tutaj nie powiem, ale zanim podejdzie ten policjant i Ty spodziewasz się, że spotka Cię coś złego, to przypomnij sobie w tym momencie listę tych szczęśliwych zdarzeń. Jak sobie przypomnisz listę tych szczęśliwych zdarzeń, to twoja twarz będzie wyglądać zupełnie inaczej. I ja mam takie zdarzenie numer jeden, to jest zdarzenie, kiedy wbiegłem na metę maratonu w Atenach. Dla mnie jest to moment, to było tak szczęśliwe wydarzenie, że słuchaj, ja się popłakałem, ja się tam po prostu popłakałem ze szczęścia…

Czasami policjanci mnie zatrzymują, nie płaczę ze szczęścia wtedy co prawda, ale naprawdę jestem w doskonałym humorze, bo ja wiem, co zrobić, żeby natychmiast przywołać sobie poczucie szczęścia i Ty teraz też to wiesz, tylko widzisz, takie rzeczy trzeba robić. Dziękuję bardzo, hej!

<wpis ten jest transkrypcją z wyżej umieszczonego video w związku z tym w tekście pojawić się mogą błędy językowe, powtórzenia itp. >

{ 0 comments… add one }

Leave a Comment