Jacek: Hej, mam bardzo dobre wieści, zaczynam teraz nową serię, gdzie pokażę wyniki moich podopiecznych. I teraz właśnie jadę do Grześka, który w 4,5 miesiąca osiągną taki wynik finansowy, który naprawdę jest bardzo interesujący i myślę, że chciałbyś zarabiać chociaż część tego, ile on zarabia na e-commerce. I chcę właśnie pokazać, że da się zarabiać na e-commerce, da się zarabiać bardzo dużo, jeśli po prostu wie się, jak to robić, ale posłuchaj sam, co na ten temat powie Grzesiek, jak już do niego dojadę!
Grzesiek: Tak naprawdę to się wydaje irracjonalne, ale jednak sam przez 4,5 miesiąca od tego momentu sprzedałem ponad 2000szt. jednego produktu. Doskonale pamiętam, jak podczas konferencji walczyłem ze swoimi myślami czy wchodzić w handel interentowy, czy to jest dla mnie, bo przecież flipowanie tak naprawdę jest ok i daje dobre zyski, a nie miałem żadnego doświadczenia w handlu i nie wiedziałem, czy to się powiedzie. Zaczynając byłem totalnie zielony w temacie e-commerce, ale postanowiłem zaryzykować i dołączyć do szkolenia z Kreatora Milionerów i Zakazanej Wiedzy. Pierwsze miesiące nie były łatwe i miałem wiele problemów, które mnie przytłaczały i przerażały, jednak po dwóch miesiącach pojechałem na szkolenie na sali dla uczestników i wtedy jak za pstryknięciem palca miałem to uczucie, że tak to się robi, to jest takie proste i wszystko w głowie zaczęło mi się układać. Po powrocie ze szkolenia od razu w kolejnych dniach zacząłem szukać kolejnych produktów i tak udało się znaleźć w ciągu 2 tygodni perełkę, którą sprzedałem w ilości ponad 2000szt., co przełożyło się na ponad 50.000zł przychodu w około 2,5 miesiąca, a to dopiero początek mojej przygody. Możesz sobie teraz pomyśleć, że miałem doświadczenie we flipowaniu, że miałem pieniądze, żeby zainwestować i bez tego nie osiągnąłbym tego sukcesu. I na pewno w jakimś stopniu może miało to znaczenie jak podchodzę do biznesu, ale tak naprawdę początek tego biznesu wymagał ode mnie wkładu może 5.000zł, nie więcej. Pochodzę z normalnej rodziny, gdzie nie było ani źle, ani luksusowo, było tak normalnie, tak jak przeciętny Kowalski żyje na co dzień, więc miałem podobny start do większości Polaków, a to, co sprawiło, że osiągnąłem taki wynik, to dyscyplina w przerabianiu szkolenia, zadawaniu pytań do trenerów, na grupie i uczestniczenie w szkoleniu na sali, które było dla mnie punktem zwrotnym. Jestem przekonany, że jeżeli ja to zrobiłem w ciągu 4,5 miesiąca od kompletnego zera, to każdy może to osiągnąć i Ty też!
J: Cześć Grzesiek!
G: Cześć, witaj!
J: Grzesiek, to może dla zachęcenia słuchaczy, zmotywowania, jaki wynik udało Ci się osiągnąć i w jakim czasie?
G: To w około 4,5 miesiąca od tego, jak zapisałem się na szkolenie, z czego pierwsze 2 miesiące, to było tylko chłonięcie wiedzy i tak naprawdę na tym moim koncie Allegro nic się wielkiego nie działo, a od takiej pierwszej sprzedaży, to około 2 miesiące, może troszkę więcej, 2,5, udało się wyrobić około 100.000zł obrotu, z czego 50.000zł to przychód.
J: Ok, czy wcześniej zajmowałeś się handlem internetowym?
G: Nie, kompletnie się nie zajmowałem tym.
J: Powiedz, dlaczego zainteresowałeś się handlem internetowym?
G: Chciałem uzyskać dodatkowe źródło dochodu, miało to być źródło dochodu około 3-5 tysięcy miesięcznie i miało to być na codzienne wydatki, a to co zarobię z flipów, miało być na inwestycje.
J: Ok, a teraz więcej zarabiasz z flipów, czy z handlu internetowego?
G: Aktualnie jeszcze więcej zarabiam z flipów, ale myślę, że może to niedługo się zmienić, jeśli nadal tak będzie się rozwijać ten e-commerce.
J: Ok, czy możesz powiedzieć, bo byłeś w czerwcu na szkoleniu na sali i co tam się takiego wydarzyło, bo generalnie na kurs zapisałeś się w kwietniu tak?
G: Tak.
J: Co się wydarzyło w czerwcu, że to Ci ruszyło?
G: W czerwcu na szkoleniu uwierzyłem, że rzeczywiście może się to zacząć sprzedawać i tutaj mam przykład, kiedy podczas szkolenia wystawialiśmy aukcję i kiedy wracałem ze szkolenia, to ten przedmiot się sprzedał i wtedy coś przeskoczyło, że rzeczywiście to może się udać.
J: Ok, czyli konkretna praktyczna rzecz. Dobrze, bo Ty wcześniej wystawiałeś te aukcje, to czy możesz powiedzieć, czy pamiętasz, co takiego zmieniłeś w tej aukcji, gdzie ją wystawiłeś w taki sposób, że zaczęło się sprzedawać, czy to był przedmiot, który zasugerowałem wtedy na szkoleniu, czy to była kwestia opisu, zdjęć, co sprawiło, jak myślisz? Bo wcześniej robiłeś te rzeczy, ale nie było aż takich efektów tak?
G: Tak, przede wszystkim też ja mało czasu poświęcałem na praktykę, na początku bardzo dużo chłonąłem wiedzy, ale zbyt dużo nie wystawiałem tych aukcji i najczęściej wystawiałem je tak niezbyt dobrze… A na tym szkoleniu już tak rzeczywiście ta aukcja była zrobiona zgodnie ze wszystkimi wskazówkami, które Ty podawałeś w szkoleniu i dało to efekt bardzo szybko.
J: I co się potem zaczęło dziać?
G: Potem stwierdziłem, że mogę na tym rzeczywiście zarabiać i skupiłem się na wyszukiwaniu nowych produktów i cały czas wystawianiu aukcji, ale już tak solidnie.
J: Ile czasu Ci to zajmowało, kwestia wyszukania produktu i wystawienia aukcji, ile to mniej więcej trwa?
G: Jakby każdy produkt, wyszukanie i sprawdzenie, to jest około 15-20 min, z tym że często te produkty po prostu są nietrafione i trzeba szukać następnych i następnych.
J: Czyli dziennie ile na to poświęcasz czasu?
G: Myślę, że około 1-2h tak ze wszystkimi rzeczami, czasami też mam takie dni, że wieczorem sobie siądę i szukam produktów przez 4-5h, ponieważ czasami jest tak, że rzeczywiście te produkty mi fajnie siadają i mam taką motywację, żeby szukać dalej, bo wiem, że za chwilę jak to zamówię, to będzie się sprzedawać.
J: Czyli masz mniej więcej 60h pracy razy 4 miesiące, czyli tak, 60h pracy… Normalny tydzień pracy to jest chyba około 40h tygodniowo, czyli pracujesz 4x mniej jak przeciętny rodak, a masz z tego około 10.000zł miesięcznie.
G: Myślę, że tak.
J: To nie jest normalne, tak?
G: Przeważnie dla większości ludzi nie jest, ale też ja nie jestem tym do końca zaskoczony, bo jeśli chodzi o flipy, to też tam na pewno nie poświęcam tyle czasu co każdy człowiek na etacie, dlatego wiem, że jest to możliwe i nie jest to dla mnie zaskoczeniem.
J: Ok, a powiedz ile masz lat?
G: 26.
J: Czy możesz powiedzieć o 3 największych problemach, z jakimi się spotkałeś jak zacząłeś ten handel robić?
G: Na samym początku największym problemem było to, że w ogóle nie posiadałem wiedzy, na początku ja nawet nie potrafiłem wysłać paczki przez Inpost, bo nigdy tego nie robiłem i co najwyżej potrafiłem odebrać, więc to też pokazuję, jaki miałem poziom wiedzy, więc wszystko było nowe, to co na Allegro wyczytałem, te wszystkie regulaminy Allegro, tego było mnóstwo i trzeba było usiąść, przeczytać to wszystko i potem żeby to się tak wszystko przemieliło i do tej głowy weszło, a jeśli już ta wiedza była, to potem czasami to Allegro jako platforma sprawia problemy i trzeba też uważać na niektóre ich algorytmy, ponieważ potrafią na przykład usunąć aukcję i potrafi wpaść jakieś ostrzeżenie, a potem to może się przełożyć na spadek sprzedaży.
J: To może pierwsze, powiedziałeś, że nigdy nie wysyłałeś. Czy teraz widzisz, czy to jest trudne, czy proste, wysłanie przez Inpost czegoś?
G: Jest to tak naprawdę banalnie proste i wysłanie jednej paczki, wygenerowanie tej etykiety jest to, jeśli ktoś potrafi obsługiwać komputer, to potrafi to zrobić.
J: Ok, regulaminy to myślę, że jak zajmujesz się flipami, to masz to niejako w głowie, że po prostu trzeba wiedzieć prawnie jakie tam są kruczki. A ostatnia sprawa odnośnie jakichś tam problemów z aukcjami, czyli zacząłeś się interesować regulaminem po tym, jak dostałeś jakieś tam ostrzeżenie, czy dlaczego się zainteresowałeś regulaminem konkretnie?
G: Na samym początku przeczytałem regulamin i tu była rada ze szkolenia i Ty powiedziałeś, że tak naprawdę nikt tego regulaminu za bardzo nie czyta i polecasz, żeby przysiąść, poświęcić kilka godzin i ten regulamin dogłębnie przeczytać.
J: I znalazłeś tam coś?
G: Znalazłem mnóstwo rzeczy, ale tego było tak mnóstwo, że na początku to wszystko się pomieszało, ale potem często wiedziałem, że coś takiego można zrobić i to potem przy jakichś adsach…
J: Jakąś jedną rzecz możesz powiedzieć?
G: Na przykład dostarczenie do aukcji monet i gdybym nie przeczytał regulaminu, że coś takiego w ogóle jest, to bym się zastanawiał, o co chodzi z tymi monetami przy aukcji, jak to wystawić, czy to może tylko firma, czy osoba prywatna, więc warto było to przeczytać.
J: To tak widzisz, bo niektórzy oglądają nas, żeby się czegoś nowego dowiedzieć, to czy możesz powiedzieć, czy zauważyłeś różnicę, co się dzieje jak dodasz monety do aukcji, a jak niema monet przy aukcji?
G: Tak, zdecydowanie ta moneta potrafi ściągnąć ruch i mamy taką mentalność jako kupujący, że jeśli dostajemy coś za darmo, to jednak nawet jak jest czasem droższa cena, to i tak kolekcjonujemy sobie te monety i kupimy, bo potem kiedyś sobie wydamy jakąś darmową kwotę i tak jakoś psychika nasza działa, że rzeczywiście ludzie wolą coś kolekcjonować i dostawać za darmo, mimo że wcześniej zapłacą za to więcej…
J: No tak. Ok, widzisz teraz czegoś nowego Ty się dowiedziałeś jako słuchacz. A powiedz, gdzie się dowiedziałeś o tych monetach?
G: O tych monetach dowiedziałem się ze szkolenia, w którymś tam module, który był na szkoleniu online.
J: Ok, super! Powiedz, czy udało Ci się znaleźć taki produkt, który wygrywa, taki produkt-perełkę?
G: Tak, udało się!
J: Jaka była droga do tego powiedz.
G: Po prostu przeglądałem różne portale zagraniczne i szukałem, co tam się dobrze sprzedaje, albo co jest nowością i trafiłem na jeden produkt, całkowicie przypadkowo i nigdy nawet nie sądziłem, że taki produkt może się aż tak dobrze sprzedawać, wystawiłem aukcję i okazało się, że po jednym dniu zaczęły schodzić zamówienia, mimo że dostawa była około 15-20 dni, to było dla mnie akurat bardzo dużym zaskoczeniem i te produkty sprzedawały się tak dobrze, że ja nie nadążałem zamawiać i co zamówiłem i myślałem, że wystarczy i znów nie nadążałem i jeśli przychodził mi towar, to potrafiłem jednego dnia wysłać 300 tych produktów.
J: Rewelacja!
G: I ten produkt naprawdę bardzo dobrze się sprzedawał i to było coś, co przekroczyło moje oczekiwania.
J: Ok, popatrz teraz na to w ten sposób, wiele osób ucieka z Allegro, bo boją się, że tam są wysokie prowizje, że jest duża konkurencja, tymczasem mamy przykład Grześka, który dopiero co zaczął. Jak szybko znalazłeś ten produkt-perełkę, ile Ci to zajęło czasu?
G: Od kiedy wróciłem ze szkolenia, to tydzień do dwóch, myślę że może 1,5 tygodnia plus minus.
J: To Grzesiek powiedz, ile w przeciągu miesiąca sprzedałeś tego produktu?
G: W przeciągu miesiąca pierwszego myślę, że jakieś 700-800, a po 2,5 miesiąca było ponad 2000szt. już.
J: Czyli 2000szt. w przeciągu miesiąca tak?
G: Średnio 1000szt. miesięcznie, tak.
J: Ok, drogi Słuchaczu, 1000szt. produktu miesięcznie, dla wielu osób to jest totalna abstrakcja, bo uważają, że jeśli w przeciągu miesiąca sprzedają 1-2szt. to jest dobrze, a masz tutaj przykład Grześka, który poznał wiedzę, jak szukać tego typu rzeczy, trafił na produkt jeden z dziesięciu, sprawdził 10 i jeden okazał się tym, który naprawdę działa, co dało 1000szt. miesięcznie i zarobki takie, gdzie większość ludzi po 6 latach studiów nawet na medycynie, czy po prostu nawet po 5 latach studiów nie mają takich zarobków, jak tutaj Grzesiek ma. Czy to wygląda dla Ciebie interesująco, żeby zacząć robić tego typu rzeczy? I mówisz, że poświęcasz na to 1-2h dziennie, tak?
G: Tak, jeśli chodzi o obsługę tych zamówień, to najczęściej już z wysyłaniem schodzi około 1h i reszta to jest dodatkowo coś, co robię, czyli szukanie nowych produktów, aukcje itp. A jeszcze chciałbym odnośnie tych prowizji, bo co ciekawe, na tym produkcie była bardzo niska prowizja i ona wynosiła chyba 2-3%, więc są produkty, na których jest bardzo niska prowizja, a bardzo dobra sprzedaż.
J: Powiedz mi, bo to w regulaminie jest opisane ile w danej kategorii jest prowizji, czy szukałeś produktu patrząc na to, jaka jest wysokość prowizji, czy po prostu widziałeś, że on się gdzieś dobrze sprzedaje?
G: Znaczy on się tak naprawdę jeszcze nie sprzedawał nigdzie na Allegro i było dosłownie kilka sztuk sprzedanych i była długa dostawa i stwierdziłem, że skoro jakiś chiński sprzedawca sprzedaje to, to jeśli ja to będę mieć na stanie, to tym bardziej jestem w stanie to sprzedawać, bo mimo wszystko jeśli jest sprzedawca z Chin, to nie ma też takiego zaufania i ja tego spróbowałem, ale nie szukałem po prowizjach, tylko to wyszło przypadkowo.
J: Ok, w tym momencie chcę Cię zaprosić na serię 4 live’ów, 4 konferencji na żywo, gdzie będę opowiadał właśnie o tym, jak robi się biznes online, będę opowiadał właśnie między innymi o tym, jak znaleźć produkt perełkę, który da takie efekty jak uzyskał Grzesiek, więc pod spodem jest link do zapisu na te live’t i zrób to teraz, żeby też móc skorzystać z takiej wiedzy. Grzesiek, tak w ogóle to jak mnie znalazłeś?
G: Znalazłem kiedyś, dawno już twój kanał, myślę, że to będzie już jakieś 6-7 lat temu i na początku oglądałem wszystkie kanały biznesowe i wyrabiałem sobie zdanie o kimś i po prostu stwierdziłem, że to co mówisz, jest ok i po pewnym czasie po prostu stwierdziłem, że idę do Ciebie na szkolenie, bo jest ok.
J: Jak usłyszałeś propozycję tego, żeby wziąć udział w tego typu szkoleniu, to co sobie wtedy pomyślałeś?
G: Że każde szkolenie wnosi coś nowego i z każdego szkolenia można coś wartościowego wynieść, dlatego też bardzo czekałem na to szkolenie, bo wiem, że po takich szkoleniach wychodzi się z bardzo dobrą energią i jeśli się ją odpowiednio spożytkuje, to można osiągać fajne rezultaty.
J: Czy możesz powiedzieć co najbardziej Ci się podobało w tym szkoleniu?
G: Taka atmosfera, że było dużo praktycznej wiedzy i dużo praktycznych ćwiczeń, dzięki temu, że podchodziliście do nas z Jankiem i pokazywaliście konkretnie, jaki jest błąd, można było te błędy od razu korygować i dzięki temu ta nauka była przyjemnością.
J: A powiedz mi coś takiego, bo na YouTube jest cała masa wiedzy na temat biznesu, na temat handlu, Ty sam mówisz, że oglądałeś dużo kanałów, więc skoro to wszystko jest za darmo, to po co kupować takie szkolenie?
G: Dużo jest wiedzy za darmo, ale takich prawdziwych smaczków jednak niema w internecie i to właśnie dla takich rzeczy się idzie na szkolenie…
J: Czyli jakieś smaczki były, tak?
G: Tak, były, były smaczki!
J: A zanim dołączyłeś do szkolenia, zanim się zapisałeś, czy nie miałeś jakichś wątpliwości, czy Cię nie wiem, nie oszukam, czy to na pewno działa, jak to było?
G: Tak jak wspominałem, słuchałem Cię już kilka lat wcześniej i widziałem, że to co tam mówisz, też niektóre rzeczy tam wdrażałem do siebie, na przykład też odnośnie snu miałeś kilka filmików i sprawdzałem to, bo nic mnie nie kosztowało to, że sprawdzę to, co mówisz i jak widziałem, że to działa, to stwierdziłem, czemu teraz ma być inaczej i czemu tym razem miałbyś mnie oszukać.
J: Największy sekret handlu internetowego dla Ciebie, jak już poznałeś troszkę tej wiedzy, to co to takiego jest?
G: Przede wszystkim cierpliwość w dążeniu do celu, bo wiedza nie jest jakoś bardzo trudna, więc tej wiedzy można się szybko nauczyć, tak jak wspominałem, 2 miesiące mi zajęło i potem po prostu trzeba cierpliwie wystawiać aukcje według tej wiedzy, która została nam przedstawiona na kursie i wynik tak naprawdę przyjdzie sam.
J: Podsumowując, po tym szkoleniu co się zmieniło w twoim życiu?
G: Na pewno zmieniły się zarobki, bo mam kolejne źródło dochodu i dzięki temu mogę lepiej zabezpieczyć się na przyszłość, mogę więcej inwestować, plus rozwijać kolejną firmę, a bardzo chciałem mieć swoje firmy i nie musieć pracować na etacie.
J: Jak wyobrażasz sobie siebie za kilka lat, za 5-10 lat od teraz, jak myślisz, co będziesz robił?
G: Myślę, że nadal będę się zajmować nieruchomościami, być może w troszkę innym zakresie i z flipów przejdę na coś więcej, może jakaś deweloperka, a w e-commerce też chciałbym nadal pracować i też rozwinąć firmę, mieć swoich pracowników i dążyć do tego, żeby ten e-commerce był jak najmniej pochłaniający czasu, na jak największym automacie.
J: Jakie jest największe marzenie, które chcesz zrealizować?
G: Zdobyć wolność finansową i dzięki temu potem cieszyć się życiem, podróżować, mieć wszystko, o czym sobie zapragnę.
J: A czy mógłbyś podróżować już teraz, tak jak sobie to wyobrażasz, korzystając tylko z dochodów z e-commerce?
G: Myślę, że finansowo już jest taka możliwość.
J: Ok, to czy mógłbyś teraz popatrzeć do kamery i powiedzieć tak od serca, czy polecasz Jacka Wiśniowskiego, czy polecasz jego szkolenie?
G: To jeśli chcecie zrobić krok do przodu, zarobić jakieś pieniądze, być może mniejsze, być może większe, to po prostu przyjdźcie zobaczcie i przekonajcie się, czy to jest dla was i czy rzeczywiście daje to takie efekty, jak ja mówiłem!
J: Super, dziękuję Ci bardzo!
G: Dzięki!
Najchętniej komentowane